Graham Potter odrzucił propozycję ekspresowego powrotu na ławkę trenerską

Chelsea mierzyła się w miniony weekend z Aston Villą i niespodziewanie przegrała to spotkanie 0-2.

Ekipa ze Stamford Bridge pomimo ogromnego nakładu finansowego na wzmocnienia plasuje się w tabeli Premier League dopiero na jedenastym miejscu. Władze klubu dokonały zatem roszad na ławce trenerskiej i zwolniono Grahama Pottera.

Kandydatami do przejęcia schedy po nim są między innymi Luis Enrique oraz Julian Nagelsmann.

Okazuje się natomiast, że były już menedżer Chelsea mógł zaliczyć ekspresowy powrót na ławkę trenerską. Zgłosiła się po niego ekipa Leicester City, która chwilę wcześniej pożegnała Brendana Rodgersa.

Według informacji podawanych przez „The Times” Potter nie był jednak zainteresowany propozycją z King Power Stadium.

Wydaje się, że 47-latek na razie będzie celował w odpoczynek. Nie ma wątpliwości, że jego kadencja na Stamford Bridge była ogromnym rozczarowaniem, a chwila przerwy i zastanowienia na pewno mu nie zaszkodzi.

Leicester City musi szukać zatem dalej. Obecnie drużyna ta zajmuje w tabeli Premier League dziewiętnaste miejsce. Do siedemnastego Bournemouth traci jednak tylko dwa „oczka”.