„Griezmann? Jest rozczarowujący. Nietykalność mu szkodzi!”

Choć reprezentacja Francji zajmuje pierwsze miejsce w swojej grupie kwalifikacyjnej, „Trójkolorowi” wciąż nie mogą spać spokojnie i być pewni awansu na Mundial w Rosji. Zaledwie punkt straty ma Szwecja, która zmierzy się dziś z Holandią. Francuzi będą chcieli przypieczętować awans spotkaniem z Białorusią, ale Christophe Duggary uważa, że kluczowym czynnikiem może okazać się obecność Griezmanna na boisku.

Były reprezentant Francji i Mistrz Świata z 1998 roku znany jest z kontrowersyjnych wypowiedzi (niegdyś nazwał Zlatana Ibrahimovicia „słupkiem treningowym”, stwierdził też, że nie zaliczyłby Francesco Tottiego do grona legend futbolu). Teraz stwierdził, że wystawianie napastnika Atlético Madryt szkodzi Francji i dla dobra drużyny powinien on zostać posadzony na ławce.

- Jestem bardzo rozczarowany Griezmannem - zaczął 45-latek.

- Od czasu EURO 2016 powierzono mu rolę lidera i wygląda to coraz gorzej. Zespół obraca się wokół niego już przez rok. Jest nietykalny i to nie oddziałuje dobrze. Powinien od czasu do czasu zasiąść na ławce. Brakuje mu inspiracji, a to źle wpływa na piłkarza.