Gromy nad graczem Legii Warszawa. „Stanowcze nie. W tym momencie należy spuścić kurtynę milczenia”

2025-02-25 12:04:35; Aktualizacja: 3 godziny temu
Gromy nad graczem Legii Warszawa. „Stanowcze nie. W tym momencie należy spuścić kurtynę milczenia” Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Transfery.info | Legia.net | Legionisci.com

Legia Warszawa skomplikowała swoją sytuację w Ekstraklasie po fatalnym występie z Radomiakiem Radom. Antybohaterem spotkania był z pewnością Sergio Barcia, którego początki przy Łazienkowskiej nie są udane.

Porażka z Radomiakiem na pewno nie przekreśliła całkowicie szans Legii na mistrzostwo kraju - przynajmniej w teorii. Przy Łazienkowskiej raczej nikt jednak nie wierzy, że to w tym sezonie dojdzie do przełamania. Oczywiście, taka narracja nie zostanie przedstawiona publicznie.

Ostatnia wpadka w Radomiu pokazała jasno, że warszawska ekipa nie jest gotowa na sięgnięcie po mistrzowski tytuł. Był to dla niej koszmarny występ pod wieloma względami.

Na zawodników Legii spada zasłużona krytyka. Jeden z nich został jednak „doceniony” szczególnie.

Sergio Barcia, bo o nim mowa, od początku sezonu raczej zawodzi. Nie jest pewny w swoich interwencjach, a w dodatku przytrafia mu się sporo prostych błędów w rozegraniu, choć wydawało się, że operowanie futbolówką będzie jego atutem.

24-latek nie jest podstawowym graczem „Wojskowych”. Po występie z Radomiakiem raczej się to nie zmieni.

„Większość zachowań Barcii w sobotnim meczu to dobry materiał szkoleniowy dla młodych obrońców na temat tego, jak nie popełniać kardynalnych błędów w defensywie. [...] Sobotni wieczór zostanie zapamiętany przez legionistów jako jedna z większych kompromitacji ostatnich lat. Nie sama porażka, ale jej styl woła o pomstę do nieba. A jednym z głównych twórców tego okropnego spektaklu był 24-letni Hiszpan. Co można powiedzieć o obrońcy, który w przeciągu całego meczu nie zanotował ani jednego odbioru piłki? W tym momencie należy spuścić kurtynę milczenia. Jeżeli to jest Barcia w pełnej okazałości, to mówimy stanowcze niesprowadzaniu zawodników, którzy tak drastycznie obniżają poziom jakości w zespole” - ocenił krytycznie postawę defensora z Vigo portal Legionisci.com. 

Kontrakt Hiszpana obowiązuje do 30 czerwca 2027 roku.