Grosicki ze specjalną dedykacją po strzeleniu Finlandii trzech bramek

Grosicki ze specjalną dedykacją po strzeleniu Finlandii trzech bramek fot. FotoPyK
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz
Źródło: TVP Sport

Kamil Grosicki błysnął w towarzyskim starciu przeciwko Finlandii (5:1) i popisał się w nim ustrzeleniem klasycznego hat-tricka.

Reprezentacja Polski zdeklasowała jednego z finalistów nadchodzącej edycji Mistrzostw Europy. Bez wątpienia największym bohaterem tego pojedynku był Kamil Grosicki. Doświadczony skrzydłowy wyprowadził drużynę narodową w roli kapitana pod nieobecność Roberta Lewandowskiego i Kamila Glika, a następnie sam trzykrotnie wpisał się na listę strzelców, czym przyczynił się do osiągnięcia okazałego rezultatu.

Sam 32-latek nie ukrywał naturalnie zadowolenia z tego faktu i zadedykował zdobyte przez siebie gole żonie Dominice z okazji dziewiątej rocznicy ich ślubu.

- Na pewno się bardzo cieszę z hat-tricka. Dla mnie spotkania w reprezentacji są czymś szczególnym i nie ma znaczenia, czy jest to mecz towarzyski czy o punkty, bo ja zawsze daję z siebie wszystko. Te bramki dały mi dużo radości i dedykuję je mojej żonie, bo obchodzimy dziś dziewiątą rocznicę ślubu, więc to wielki mecz dla mnie i mojej rodziny - powiedział skrzydłowy.

- Bardzo dobrze zaczęliśmy to spotkanie i już na samym początku mogliśmy mieć rzut karny. Bardzo dobrze graliśmy wysokim pressingiem, odbieraliśmy piłki i stwarzaliśmy sytuacje. Czekaliśmy tylko na moment, w którym zdobędziemy pierwszą bramkę. Ja sam przed tym otwierającym trafieniem miałem dwie okazje. Dziś świetnie się czułem, szedłem na te piłki i spadały mi pod nogi, uderzałem i wszystko wychodziło. Zagraliśmy z zespołem, który awansował na Mistrzostwa Europy i trzeba ten wynik szanować. Nasza gra była dobra i do tego wielu nowych zawodników dostało szanse. Jestem pełen podziwu dla nich, bo zagrali bardzo dobrze - dodał gracz West Bromwich Albion.

- To dla mnie największy zaszczyt moc wyprowadzić reprezentację jako kapitan, nawet jeśli tylko zastępowałem Roberta i Kamila. Następny mecz gramy z silnym zespołem, ale małymi krokami idziemy do przodu i rozwijamy się. Strzeliliśmy dzisiaj pięć bramek i trzeba się cieszyć wysoką skutecznością - przyznał 32-latek.

- Myślę, że trener Bilić zobaczy te bramki, ale reprezentacja i klub to dwa inne bieguny. Ja czekam cierpliwie na swoją szansę cierpliwie i mam nadzieję, że te mecze w kadrze mi pomogą - zakończył Grosicki.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Transfery - Relacja na żywo [16/04/2024] Transfery - Relacja na żywo [16/04/2024] Mauricio Pochettino wściekł się przez dziecinne zachowanie piłkarzy Chelsea. „Obiecuję, że to się więcej nie powtórzy” Mauricio Pochettino wściekł się przez dziecinne zachowanie piłkarzy Chelsea. „Obiecuję, że to się więcej nie powtórzy” OFICJALNIE: Gwiazda ogłosiła odejście z Lazio w dniu... swoich urodzin. Wybrała już nowy klub! OFICJALNIE: Gwiazda ogłosiła odejście z Lazio w dniu... swoich urodzin. Wybrała już nowy klub! To najgorzej wykonany rzut karny w tym sezonie [WIDEO] To najgorzej wykonany rzut karny w tym sezonie [WIDEO] Piłkarze Chelsea poszarpali się o rzut karny. Absurdalne sceny w meczu Premier League [WIDEO] Piłkarze Chelsea poszarpali się o rzut karny. Absurdalne sceny w meczu Premier League [WIDEO] Górnik Zabrze z rosnącymi szansami na następną dużą sprzedaż. Zainteresowanie nową gwiazdą rośnie Górnik Zabrze z rosnącymi szansami na następną dużą sprzedaż. Zainteresowanie nową gwiazdą rośnie Wypożyczony piłkarz FC Barcelony wykluczył powrót. „Muszę się rozwijać” Wypożyczony piłkarz FC Barcelony wykluczył powrót. „Muszę się rozwijać”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy