Grzegorz Krychowiak: Liga saudyjska może być czwartą-piątą najlepszą ligą na świecie

Grzegorz Krychowiak trafił do Al-Shabab jeszcze przed całym transferowym szałem i przyjściem Cristiano Ronaldo. Reprezentant Polski był zatem naocznym świadkiem zmian, który zaszły na przestrzeni ostatnich miesięcy w Saudi Pro League.

Saudyjskie kluby kontraktują masowo gwiazdy ze Starego Kontynentu. Na ten moment potwierdzono już między innymi transfery Karima Benzemy, Kalidou Koulibaly'ego, Sergeja Milinkovicia-Savicia, Roberto Firmino czy Rúbena Nevesa. Kolejka nowych nazwisk jest bardzo długo.

33-letni pomocnik Gryfic czeka na potwierdzenie swojej przeprowadzki do Abha Club, w której nawiąże ponową współpracę z byłym selekcjonerem reprezentacji Polski, Czesławem Michniewiczem.

Krychowiak nie ma wątpliwości, że w saudyjskiej ekstraklasie tkwi olbrzymi potencjał.

- Co chwilę ogłaszane są nowe transfery. To nazwiska z najwyższej półki. Jeśli ta tendencja zostanie podtrzymana, to nie widzę przeszkód, by liga saudyjska była czwartą lub piątą najmocniejszą na świecie - stwierdził pomocnik w rozmowie z TVP Sport.

- Nie żałuję decyzji o przejściu do Al Shabab. Poznałem nowe miejsce. Grałem ze świetnymi zawodnikami. To potwierdziło mi, że już w zeszłym sezonie poziom tej ligi był bardzo wysoki. Teraz będzie tylko lepiej.

Niedawno w podobnym tonie wypowiedział się Cristiano Ronaldo.

Grzegorz Krychowiak minioną kampanię okrasił 35 występami, trzema golami i dwiema asystami.