Grzegorz Piechna: Tym się obecnie zajmuję

Grzegorz Piechna był gościem ostatniego „Hejt Parku” w Kanale Sportowym. Opowiedział tam nie tylko o swojej karierze, ale też o tym, czym się obecnie zajmuje.

Grzegorz Piechna to zawodnik, którego kariera rozwijała się dosyć nietypowo, bo w Ekstraklasie debiutował dopiero w wieku 28 lat. Później sięgnął po koronę strzelców i zadebiutował w reprezentacji Polski, gdzie rozegrał jedno spotkanie.

W trakcie swojej przygody z futbolem środkowy napastnik reprezentował barwy takich ekip jak między innymi Torpedo Moskwa, Korona Kielce, Polonia Warszawa oraz Widzew Łódź.

Ostateczny rozbrat z futbolem nastąpił w 2016 roku, kiedy rozstał się z Ceraminą Opoczno.

Popularne

Previous

Nicola Zalewski priorytetem transferowym. To może być przełom w negocjacjach

Kosta Runjaić na zakupach w Ekstraklasie. Chce polskiego bramkarza!

Arkadiusz Milik z niespodziwanym transferem?! Chce go legendarny klub

Absurdalna sytuacja z Erikiem Expósito

Marcin Cebula znalazł nowy klub. Zagra w europejskich pucharach

Lech Poznań zainteresował się głośnym transferem. Złożył ofertę za napastnika

Aleksander Buksa o krok od powrotu do Ekstraklasy. Testy medyczne

OFICJALNIE: Górnik Zabrze potwierdził transfer. Lukas Podolski znowu to zrobił

Next

Piechna, który udziela się teraz zdecydowanie rzadziej, był gościem „Hejt Parku” w Kanale Sportowym. Tam nie mogło zabraknąć pytań o jego karierę.

- Kiedy skończyłem 27 lat, podpisał kontrakt z Koroną Kielce i od tego się zaczęło. Wcześniej do futbolu podchodziłem zupełnie amatorsko. To była transakcja wiązana: praca, a później można grać w piłkę. Po parafowaniu umowy ta przygoda zaczęła się rozwijać.

- Udało mi się to wszystko osiągnąć dzięki pracy, bo chciałem grać na wysokim poziomie i to się ostatecznie udało. Moje pięć minut trwało jednak bardzo krótko. Doszedłem jednak do takiego poziomu, że zagrałem w reprezentacji Polski, strzeliłem tam gola i wiedziałem, że to coś, co chciałem mieć w dorobku - twierdzi.

Czym teraz zajmuje się Piechna? Kiedyś rozwoził wędliny, a teraz...

- Z wędlinami nie mam już nic wspólnego. Mamy swoją rodzinę, która zajmuje się sprzedażą węgla. Na chwile obecną składy są puste. Na pewno zima nie będzie łatwa, bo tego surowca nie ma. Węgiel płynie z Kolumbii - dodał.