OFICJALNIE: Nie przeszedł testów w Widzewie Łódź, teraz finalizuje głośny transfer. „Jest jednym z najlepszych napastników w lidze od X lat”
2025-12-28 17:10:47; Aktualizacja: 25 minut temu
Widzew Łódź na początku roku był o krok od podpisania Abdallaha Gninga z FK Teplice. Ostatecznie transfer nie doszedł do skutku, gdyż napastnik nie przeszedł pomyślnie testów medycznych. Senegalczyk latem zasilił MFK Karviná, a teraz negocjuje przenosiny do Baníka Ostrawa.
Widzew Łódź w zimowym oknie był naprawdę bliski sprowadzenia nowego snajpera - miał nim zostać Abdallah Gning z FK Teplice. Ruch ten wywoływał wiele kontrowersji, bowiem ówczesny klub Senegalczyka przyznał, że zgoda na rozstanie zapadła po presji, a „wręcz groźbach” ze strony przedstawicieli napastnika.
W końcu do głosu doszedł sam piłkarz, między innymi potwierdzając, że przenosi się do czterokrotnego mistrza Polski.
Widzew wycofał się jednak z transakcji na ostatniej prostej po tym, jak Gning nie przeszedł testów medycznych. Badania przeprowadzone na 27-latku wykazały problemy ze stawami.Popularne
W efekcie Gning pozostał w Teplicach do lata, a następnie zasilił MFK Karviná. W rundzie jesiennej dla nowego zespołu strzelił sześć goli i zanotował trzy asysty w 19 meczach.
Wszystko wskazuje na to, że Senegalczyk wiosną swój dorobek poprawiać będzie już w barwach ligowego rywala - Baníka Ostrawa. Karviná potwierdziła bowiem, że brązowy medalista mistrzostw Czech aktywował klauzulę wykupu napastnika.
„Sytuacja Abdallaha Gninga wymaga wyjaśnienia. Kiedy latem do klubu dołączył senegalski napastnik, zarówno gracz, jak i jego agent postawili ścisły warunek, żeby do umowy włączyć klauzulę odejścia. Teraz piłkarz wraz z Baníkiem Ostrava aktywowali tę klauzulę. Jeszcze dwa tygodnie temu gracz nie dawał żadnych oznak, że zamierza odejść…” - napisał obecny pracodawca snajpera.
Niedoszły zawodnik łodzian w czeskiej ekstraklasie strzelił łącznie 19 goli i zaliczył pięć ostatnich podań w 85 występach.
„Abdallah Gning jest jednym z najlepszych napastników w lidze od X lat, zawodnikiem o europejskich umiejętnościach, który potrafi samodzielnie stworzyć sobie pozycję strzelecką” - ocenił Michal Kvasnica, dziennikarz iSport.cz.
Pogrążony w kryzysie Baník po 19 kolejkach zajmuje 14. miejsce w lidze. Karviná z kolei plasuje się na piątej lokacie.
































