Guardiola: Jego na pewno nie sprowadzimy

Pep Guardiola wykluczył możliwość przeprowadzenia pewnego hitowego transferu.

Wciąż niewyjaśniona jest przyszłość Edena Hazarda. Kontrakt Belga niebezpiecznie zbliża się do końca, dokładnie wygasa w połowie 2020 roku, lecz Chelsea nadal nie znalazła sposobu, żeby przekonać gracza do złożenia podpisu pod nową umową. Niedawno pojawiły się też doniesienia o rzekomym porozumieniu zawodnika z Realem Madryt.

„The Blues” nie tracą wiary, nawet jeśli piłkarz kilkukrotnie zapewniał, iż może rozważyć wyprowadzkę. Ekipa ze Stamford Bridge może być jednak o tyle spokojna, że, przynajmniej na razie, do walki o gwiazdę nie zamierza przystępować ligowy rywal - Manchester City.

W związku z dzisiejszym meczem Chelsea z „The Citizens”, Hazard został zapytany w jednym z wywiadów, czy mistrzowie Anglii są nie do zatrzymania. Belg dość zaskakująco podsunął pomysł, co pomogłoby wzmocnić zespół Pepa Guardioli.

- City może być jeszcze lepsze? To prawda, teraz nie mają Edena Hazarda! To czyni różnicę - stwierdził żartobliwie Belg.

Dziennikarze szybko podłapali temat i zapytali o te słowa samego menedżera City. Ten jednak szybko uciął wszelkie spekulacje.

- Do tego transferu nie dojdzie. Nie - stwierdził stanowczo, przyznając jednak, że bardzo ceni Hazarda.

- Jak bardzo groźny może być Hazard dla naszej obrony? Bardzo. Wystarczy włączyć telewizję, spójrzcie na niego, od razu można się przekonać o jego jakości. Choć media wiedzą więcej na temat jakości niż ja, to niesamowity piłkarz. Zdecydowanie jeden z najlepszych na świecie.