Premier Wielkiej Brytanii, Theresa May, formalnie rozpoczęła proces Brexitu w tym tygodniu. Od teraz Brytyjczycy mają dwa lata na dojście do porozumienia w sprawie warunków swojego odejścia z Unii. Jedną z kluczowych kwestii jest to, w jaki sposób będą respektowane na Wyspach prawa obywateli państw dalej należących do UE.
- Myślę, że na razie nawet sami
Anglicy nie wiedzą, jak to wszystko się potoczy. Gdy procesy
faktycznie zostaną uruchomione, przez najbliższe kilkanaście
miesięcy będziemy mogli obserwować zmiany.
- Na razie nie
wiem, jaki będzie tego koniec. Jeśli jednak Anglikom nie będą
potrzebni cudzoziemcy, odejdziemy. Muszą podjąć decyzję.
-
Rzeczą, którą najbardziej podziwiam w angielskiej kulturze jest
możliwość głosowania i decydowania w wielu ważnych kwestiach
przez ludzi. Właśnie tak wygląda demokracja.
- Praca i wszelkie zasady muszą
być równe dla każdego. Dlaczego piłkarze mieliby być
uprzywilejowani, a prawnicy i architekci nie? Wszystko musi być
sprawiedliwe - stwierdził Guardiola.