Guardiola: Wolałbym wygrać ponownie Premier League niż Ligę Mistrzów!

2018-05-16 14:02:06; Aktualizacja: 6 lat temu
Guardiola: Wolałbym wygrać ponownie Premier League niż Ligę Mistrzów! Fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: Sky Sports

Menedżer Manchesteru City Pep Guardiola przekonuje, że nie czuje presji związanej z potencjalnym niepowodzeniem w Lidze Mistrzów.

W pewnym momencie „Obywatele” byli postrzegani jako jeden z faworytów do triumfu w Champions League. Podopieczni Guardioli dobrze sobie radzili w tych rozgrywkach, ale na ich drodze stanął Liverpool, który pod koniec tego miesiąca stanie przed szansą zwycięstwa w całych rozgrywkach. W wywiadzie dla „Sky Sports” Hiszpan został zapytany, czy wolałby wygrać Ligę Mistrzów, czy też obronić ligowy tytuł. Szkoleniowiec nie wahał się długo.

- Kolejna Premier League czy Liga Mistrzów? Premier League. Bez wątpliwości - odparł pewnie Guardiola, po czym tłumaczył swój wybór.

- To byłby wielki błąd, gdybym myślał: „okej, teraz zdobyłem Premier League, więc następnie musimy postawić bardziej na Ligę Mistrzów”. Wielki błąd. Gdybym miał odpaść z Champions League i wygrać ponownie ligę, już teraz mógłbym podpisać taką umowę.

- Premier League to dla nas najważniejsze rozgrywki. Daje ci pewność swego rodzaju regularności w danym momencie, natomiast Liga Mistrzów jest bardzo skomplikowana, rywale są w niej bardzo trudni, wszyscy. Premier League jest dla nas najważniejsza.

Guardiola zdobywał Ligę Mistrzów już z Barceloną. Twierdzi jednak, że nie jest zdesperowany, by ponownie sięgnąć po to trofeum.

- Desperacja to nie jest odpowiednie słowo. Barcelona wygrała te rozgrywki pierwszy raz w 1992 roku. Sir Alex Ferguson też musiał długo poczekać na swój pierwszy triumf. To byłby wielki błąd, gdyby Manchester City koncentrował się tylko na tym. Jasne, to będzie nasz cel, powalczymy. Mieliśmy fantastyczne momenty w Lidze Mistrzów, w listopadzie i grudniu postrzegano nas jako jednego z faworytów, ale to dlatego, że dobrze radziliśmy sobie w lidze.

- W Champions League trzeba grać na Anfield, w Barcelonie, z Realem Madryt, z Romą, z Bayernem, z Manchesterem United, z Juventusem, z innymi wielkimi klubami... Spróbujemy wygrać, ale nie myślę o tym, że jeśli nie wygramy tych rozgrywek w ciągu pięciu lat, to będzie katastrofa. Nic z tych rzeczy.