ŁKS Łódź jeszcze nie spadł, choć w mediach pojawiły się już takie informacje. W rzeczywistości drużyna z Alei Unii Lubelskiej ma szanse na pozostanie w elicie. Te wynoszą mniej niż 1:100 000.
***
Co musi zrobić ŁKS Łódź, by utrzymać się w Ekstraklasie? Oto warunki
***
Spadek to zatem jedynie kwestia nieodległego czasu. Oficjalnie może się to stać 4 maja, gdy podopieczni Marcina Matysiaka zmierzą się na własnym obiekcie z cieniującym Śląskiem Wrocław.
Gra w pierwszej lidze wymusi na łódzkim klubie wiele zmian. Niezbędna będzie redukcja kosztów, która dotknie oczywiście kadrę. Kandydatami do odejścia są z pewnością Dani Ramírez i Kay Tejan.
Ten drugi podpisał na początku lipca minionego roku wysoki kontrakt. Mimo niesprzyjających okoliczności udało mu się w tym sezonie zanotować kilka naprawdę udanych występów.
Forma Holendra wzrosła szczególnie w ostatnich tygodniach. W czterech ostatnich ligowych spotkaniach udało mu się zanotować trzy trafienia i dwie asysty. Świetnie zaprezentował się w niedawnym starciu z Lechem Poznań. To oczywiście zwiększa jego szanse na pozostanie w Ekstraklasie.
„Express Ilustrowany” sugeruje, że 27-latek nie musi zaliczyć dalekiej przeprowadzki. Na jeden z potencjalnych kierunków wyrasta sąsiedni Widzew Łódź.
Ekipa prowadzona przez Daniela Myśliwca może ze spokojem przygotowywać się do przyszłej kampanii. Aktualnie zajmuje ósmą lokatę w lidze, mając jedenaście punktów przewagi nad zagrożoną spadkiem Koroną Kielce.
„[...] Nie można wykluczyć, że Tejan przeniesie na drugą stronę Łodzi i pewnie z Hiszpanem Jordi Sanchezem tworzyliby bardzo ciekawy duet ofensywnych piłkarzy. Pewnie wkrótce wyjaśni się, czy Holender i Hiszpan zagrają razem w Widzewie” - napisał Jan Hoffman z łódzkiego dziennika.
Kontrakt Tejana wygasa pod koniec czerwca 2025 roku.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
