Gwiazdor Lecha Poznań emocjonalnie o Macieju Skorży. „To przyjaciel. Bardzo za nim tęsknie...”

Maciej Skorża to dla Lecha Poznań bardzo ważna postać. Podczas drugiej kadencji przy Bułgarskiej stworzył on szczególną relację z kapitanem zespołu, Mikaelem Ishakiem, o czym wspólnie opowiedzieli w programie „Ja Kapitan” na Canal+ Sport.

Dla kibiców i działaczy Lecha Poznań powrót Macieja Skorży był wymarzonym rozwiązaniem. Na przestrzeni ostatnich miesięcy wielokrotnie namawiano go, by ponownie zasiadł za sterami pogrążonego w kryzysie „Kolejorza”. On sam miał jednak inny plan na karierę.

52-latek po udanym okresie w japońskim Urawa Red Diamonds, okraszonym sięgnięciem po triumf w Azjatyckiej Lidze Mistrzów, zamierza nadal pracować za granicą. Nie tak dawno połączono go z przedstawicielem saudyjskiej ekstraklasy - Al-Khaleej.

Skorża jest wspominany przy Bułgarskiej z wypiekami na twarzy. Nie ma co się dziwić, biorąc pod uwagę, że dwa ostatnie mistrzostwa klubu to jego zasługa. Docenia się go również za relacje, które potrafił wytworzyć z zawodnikami.

Popularne

Previous

Szatnia Legii Warszawa ma już dość tego zawodnika?!

Łukasz Piszczek po negocjacjach z klubem. Jest decyzja

Wróci do Ekstraklasy?! Będzie do wzięcia za darmo, a rozgrywa świetny sezon

Sensacyjna oferta dla Roberta Kolendowicza

Są rewelacją I ligi, trener mierzy wysoko. „Moim celem jest Ekstraklasa”

„Przereklamowany”. Kibice Legii Warszawa nie zostawili na nim suchej nitki

Zagraniczny trener chętny na pracę w Legii Warszawa. „To największy klub w Polsce”

Czesław Michniewicz może objąć ten polski klub. Skontaktowali się

Next

W programie „Ja Kapitan” na Canal+ Sport trener z Radomia skupił się na postaci Mikaela Ishaka.

- Po prostu ogromnie go szanuję jako człowieka. Jest to dla mnie ktoś, komu powierzyłbym swoje dzieci i po prostu mam do niego pełne zaufanie - powiedział Skorża o 31-latku.

***

„Może nie każdy trener to przyzna, ale...”. Maciej Skorża o gwieździe Lecha Poznań

***

Kapitan Lecha również darzy swojego byłego przełożonego ogromnym szacunkiem.

- Czuję to samo. Uważam go za przyjaciela, a nie tylko trenera. Mieliśmy bardzo dobrą relację, nie gadaliśmy tylko o piłce, ale o wielu innych rzeczach. To specjalna relacja, jakiej nigdy nie miałem z trenerem. Jest liderem, jest mądry, jest geniuszem taktycznym i... Bardzo za nim tęsknie - zwierzył się szwedzki napastnik.