Gwiazdor Manchesteru City wrócił po poważnej kontuzji. Pep Guardiola czekał na to z utęsknieniem
2025-05-20 23:23:20; Aktualizacja: 4 godziny temu
Spotkanie Manchester City - Bournemouth miało szczególne znaczenie nie tylko dla żegnającego się Kevina De Bruyne. Tego wieczoru po ośmiu miesiącach przerwy od gry w piłkę na ligowe boiska wrócił wreszcie Rodri.
Hiszpan nabawił się poważnej kontuzji we wrześniowym pojedynku przeciwko Arsenalowi. Pomocnik „The Citizens” upadł na murawę wskutek poczucia silnego bólu, którego doznał przy wykonaniu gwałtownego zrywu w polu karnym rywala. Po chwili zaczął zwijać się z bólu, trzymając obiema dłońmi prawe kolano.
Niestety, przeprowadzone badania potwierdziły najgorszą diagnozę - zerwanie więzadła krzyżowego. Gwiazdor szykował się do dłuższego odpoczynku od gry w piłkę.
Po wielu miesiącach ciężkiej pracy Rodri wrócił wreszcie na ligowe boiska. 28-latek został uwzględniony w kadrze na wtorkowe starcie z Bournemouth. Na murawie zjawił się w 83. minucie, zmieniając Erlinga Brauta Haalanda.Popularne
Był to zarazem jego pierwszy występ, odkąd zgarnął Złotą Piłkę w prestiżowym plebiscycie organizowanym przez France Football. Laureat wspomnianej nagrody czekał na ten moment ponad osiem miesięcy.
Welcome back Rodri! Our 2024 Ballon d’Or is back on the pitch#ballondor pic.twitter.com/tfiRM075Ig
— Ballon d'Or (@ballondor) May 20, 2025
Manchester City pokonał ostatecznie Bournemouth w rozmiarze 3:1. Podopieczni Pepa Guardioli przesunęli się na trzecie miejsce w tabeli Premier League i dzięki uzyskaniu dorobku w postaci 68 punktów są bardzo blisko zapewnienia sobie udziału w kolejnej edycji Ligi Mistrzów.