Gwiazdor Realu Madryt nie wytrzymał. „Pie**ol się” podczas meczu Ligi Mistrzów

2024-11-06 13:11:56; Aktualizacja: 5 godzin temu
Gwiazdor Realu Madryt nie wytrzymał. „Pie**ol się” podczas meczu Ligi Mistrzów Fot. Mateusz Porzucek | PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Daily Mail

Real Madryt przegrał we wtorkowym starciu Ligi Mistrzów z AC Milanem. W mediach dość sporo mówi się o zachowaniu Jude'a Bellinghama, który na początku drugiej połowy rzucił niepochlebne słowa w kierunku arbitra - zapewnia „Daily Mail”.

Atmosfera panująca wokół Realu jest już bardzo gęsta. Od dłuższego czasu w mediach mówi się sporo o tym, że skompletowany gwiazdozbiór nie tworzy jednej, składnej konstelacji. Na boisku widać wyraźnie, że między czołowymi zawodnikami brakuje połączenia. 

Za duże rozczarowanie należy uznać pierwsze miesiące w Madrycie Kyliana Mbappé. Francuz marnuje sporo sytuacji i nie potrafi wziąć na siebie odpowiedzialności. Można odnieść wrażenie, że jego obecność blokuje Jude'a Bellinghama.

Anglik zaliczył kapitalne premierowe rozgrywki w barwach „Królewskich” - na przestrzeni bieżących nadal nie zaliczył trafienia. Strzelecka posucha trwa już ponad 170 dni. 

Hiszpańskie media przekonują, że Bellingham jest sfrustrowany swoją sytuacją. Można to dostrzec na boisku.

21-latek chciałby wrócić do dawnej formy. Pracuje w pocie czoła na treningach, a podczas spotkań pokonuje sporo kilometrów, pracując sumiennie w defensywie. Chciałby jednak być znowu kluczowy w ofensywie. 

W 48. minucie wtorkowego starcia z Milanem pomocnik ze Stourbridge nie utrzymał linii i dał się złapać na pozycji spalonej. Zareagował na to w zaskakujący sposób, rzucając w stronę sędziego obraźliwe „Pie**ol się”, o czym donosi „Daily Mail”. Nie wiadomo dokładnie, czy zwrócił się do arbitra głównego, czy liniowego.

Arbiter najwidoczniej nie dostrzegł przewinienia. Niewykluczone, że Bellinghama spotka ostatecznie kara.

Real Madryt sięgnął w czterech meczach Ligi Mistrzów po zaledwie sześć punktów.