Haaland: Gigant pewny pozyskania Norwega [Daily Mail]

2021-04-14 06:46:29; Aktualizacja: 3 lata temu
Haaland: Gigant pewny pozyskania Norwega [Daily Mail] Fot. BVB TV
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: Daily Mail

Erling Braut Haaland cieszy się wielkim zainteresowaniem na rynku transferowym, ale Bayern Monachium ma być przekonany, iż to właśnie jemu uda się dopiąć swego - informuje „Daily Mail”.

Przyszłość Norwega już teraz staje się jednym z głównych tematów zbliżającego się okna transferowego. Choć działacze Borussii Dortmund zapewniają, że nie myślą o sprzedaży już teraz, nie ulega wątpliwości, że przenosiny do BVB miały być dla napastnika jedynie przystankiem w karierze. O jego usługi pytają najwięksi, ale zdaniem „Daily Mail” jeden z nich jest wyjątkowo pewny siebie.

Mowa o Bayernie Monachium. Brytyjski dziennik zauważa, że piłkarz znalazł się na celowniku kilku angielskich ekip, ale te mogą mieć problem w rywalizacji z mistrzami Niemiec. „Die Roten” słyną z tego, iż potrafią przekonać gwiazdy Bundesligi, by nie odchodziły za granicę, a spróbowały swoich sił na Allianz Arena. Nie inaczej miałoby być w przypadku Haalanda.

Plan Bawarczyków zakłada wstrzymanie się przez kolejny sezon, co ma ułatwić kilka spraw związanych z transakcją. Po pierwsze Borussia może być bardziej chętna, by zasiąść do negocjacji w momencie, kiedy Haaland zdąży już wnieść coś więcej od siebie do sukcesów zespołu. Kusząca jest również wizja potencjalnej klauzuli odstępnego.

Ta miałaby wejść w życie właśnie latem przyszłego roku. Początkowo mowa była o około 75 milionach euro, później media podawały sumę 100 milionów, ale pojawiały się również doniesienia o tym, że klauzula jest jedynie umowna. Niemniej jednak wygląda na to, że dortmundczycy ustalili z Mino Raiolą i ojcem zawodnika, że gracz będzie miał ułatwione zadanie, jeśli zdecyduje się na odejście latem 2022 roku.

Haaland szybko udowodnił, że jego znakomita forma w Red Bullu Salzburg nie była tylko jednorazowym wybrykiem. 20-latek bez problemu zaaklimatyzował się w Bundeslidze i z pewnością nie żałuje, że już wtedy odrzucił oferty kilku większych ekip. W obecnym sezonie pojawił się na boisku już 34 razy, a w tym czasie ustrzelił 33 gole, dokładając do tego 10 asyst. Zdaniem Bayernu, Norweg byłby idealnym kandydatem do zastąpienia Roberta Lewandowskiego.