Hajto po awansie młodzieżówki na Euro U-21. „To kuriozalna sytuacja”

2018-11-25 12:43:07; Aktualizacja: 5 lat temu
Hajto po awansie młodzieżówki na Euro U-21. „To kuriozalna sytuacja” Fot. Transfery.info
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Polsat Sport

Tomasz Hajto odniósł się w niedzielnym programie „Cafe Futbol” do fali krytyki, jaka spadła na niego po wywalczeniu awansu przez reprezentację Polski U-21 na Młodzieżowe Mistrzostwa Europy.

Zespół prowadzony przez Czesława Michniewicza zajął drugie miejsce w swojej grupie eliminacyjnej do Euro U-21 i o awans do głównej fazy imprezy musiał powalczyć w barażach.

Los nie był zbyt łaskawy dla polskiej drużyny, która trafiła na niezwykle mocną Portugalię.

Wielu dziennikarzy i ekspertów sceptycznie oceniało nasze szanse na wywalczenie awansu na turniej organizowany przez Włochy i San Marino. Tomasz Hajto w programie „Cafe Futbol” przyznał nawet, że najlepsi gracze powinni zagrać w tym czasie w seniorskiej kadrze w towarzyskiej potyczce z Czechami oraz spotkaniu Ligi Narodów przeciwko Portugalii, ponieważ ich obecność nie daje gwarancji, że wygramy z wyżej notowanym rywalem (więcej - TUTAJ).

Ostatecznie ekipa prowadzona przez Czesława Michniewicza pokonała w dwumeczu rówieśników z Portugalii (0:1, 3:1) i już w czerwca powalczy o bilety na Igrzyska Olimpijskie w Tokio.

Selekcjoner młodzieżowej reprezentacji nie ukrywał po wyjazdowym zwycięstwie, że w zmotywowaniu piłkarzy pomogła mu krytyka Tomasza Hajty. Sam zainteresowany jest jednak zaskoczony, że został przedstawiony w negatywnym świetle, ponieważ bardzo kibicował kadrze do lat 21.

- Nie mam żadnych kompleksów i bardzo cieszę się z tego awansu. Powiem tak, że przez Cześka zrobiła się taka koniunktura wystawienia mnie jako wroga, żeby zmotywować zespół, a ja kibicuje tym chłopakom - zaczął ekspert.

- To jest kuriozalna sytuacja, że selekcjoner używa takich metod. Po pierwsze, ja ich nie skrytykowałem, tylko powiedziałem, że w nich nie wierzę, bo nie było ku temu przesłanek. Poza tym oni sami byli zaskoczeni, że wygrali w Portugalii, to było widać po tym, jak się cieszyli - dodał były reprezentant Polski.