Håland celem transferowym Bayernu Monachium na styczeń!

Imponujący w tym sezonie skutecznością 19-latek został już połączony z takimi klubami jak Atlético Madryt, Manchester United, FC Barcelona, SSC Napoli, Real Madryt czy Juventus. W tym gronie oczywiście znajduje się także Bayern Monachium, który od dłuższego czasu szuka zmiennika, a w dłuższej perspektywie czasu następcy dla Roberta Lewandowskiego.

„Kicker” donosi, że to nie pierwszy raz, kiedy Erling Braut Håland trafia na radary rekordowego mistrza Niemiec. Norweg był już bowiem brany pod uwagę w kontekście wzmocnienia zespołu młodzieżowego „Gwiazdy Południa”, a miało to miejsce w czasach, gdy grał on jeszcze w Molde. Teraz jednak jego kariery mocno się rozwinęła i co za tym idzie, jego wartość poszybowała w górę.

Rosły napastnik (194 centymetry wzrostu) według „Tuttosport” jest obecnie wyceniany przez Salzburg na 100 milionów euro. Pomimo tego monachijczycy liczą, że już w styczniu uda się im tę kwotę zbić, gdyż wstępnie chcą oni przeznaczyć na angaż nowego atakującego 35-40 milionów euro. Nie wiadomo, co uda się wskórać działaczom Bayernu Monachium w rozmowach z Austriakami, lecz jak informuje „L’Équipe”, napastnik to niejedyny cel „Gwiazdy Południa”.

Nie tak dawno poważnych urazów doznali bowiem Niklas Süle oraz Lucas Hernández, dlatego też Niemcy są zmuszeni poszukać dla nich zastępstwa. W efekcie Bayern przystąpi do styczniowego okna transferowego z planem zaangażowania w swój projekt atakującego i defensora. Niewykluczone, że przedtem do klubu zawita nowy szkoleniowiec, gdyż zgodnie z tym, co pisał Nicolò Schira, przez najbliższe dni Karl-Heinz Rummenigge oraz Hasan Salihamidžić będą analizowali kandydatury poszczególnych trenerów, w tym José Mourinho.

Wracając do Hålanda, w bieżącej kampanii strzelił on 26 goli i posłał sześć ostatnich podań, a to wszystko w 18 rozegranych spotkaniach.