Hans-Dieter Flick niezadowolony po zwycięstwie FC Barcelony w stosunku 3:0. „Możemy wyglądać lepiej”

2025-08-17 09:17:34; Aktualizacja: 1 godzina temu
Hans-Dieter Flick niezadowolony po zwycięstwie FC Barcelony w stosunku 3:0. „Możemy wyglądać lepiej” Fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Sport | Mundo Deportivo

FC Barcelona w pierwszej kolejce pokonała Mallorcę 3:0. Mimo tego Hans-Dieter Flick miał sporo zastrzeżeń do gry swoich piłkarzy.

„Blaugrana” rzutem na taśmę zdołała zarejestrować Joana Garcíę i Marcusa Rashforda. W kadrze zabrakło niezgłoszonego Wojciecha Szczęsnego oraz narzekającego na dolegliwości bólowe Roberta Lewandowskiego.

Hans-Dieter Flick wystawił między innymi Ronalda Araújo, który zastąpił w jedenastce oddanego do Al-Nassr Iñigo Martíneza.

Mistrzowie Hiszpanii już po 23 minutach prowadzili 2:0. W tym czasie do siatki trafili Raphinha i Ferran Torres.

Jeszcze przed końcem pierwszej połowy z boiska wyleciało dwóch piłkarzy Mallorki.

Ozdobą spotkania był przepiękny gol Lamine’a Yamala.

Po zakończeniu zawodów na konferencji prasowej zjawił się Flick. Niemiecki trener nie ukrywał swojego niezadowolenia.

– Dwa gole przewagi, dwóch zawodników mniej u przeciwnika. Wiem, że to nie jest łatwe, ale musimy grać lepiej, szybciej. Oczywiście, przeciwnicy byli też bardzo głęboko w defensywie, więc nie było tam wiele miejsca, ale ostatecznie mamy trzy punkty. Jesteśmy z nich szczęśliwi, ale wiem też, że musimy popracować nad pewnymi sytuacjami, w których możemy wyglądać lepiej – oświadczył.

W meczu zadebiutowali wspomniani García oraz Rashford. Hiszpański bramkarz zagrał od początku, Anglik wszedł z ławki.

Ich występy ocenił szkoleniowiec.

– Druga połowa dla Marcusa nie była łatwa, bo nie było zbyt wiele miejsca. Graliśmy na 50 czy 60 procent, a to nie jest dostatecznie dużo. To nie jest wystarczające. Chcę, żeby mój zespół wchodził na wyższy poziom. A Joan zagrał bardzo dobry, świetny mecz. Jak na pierwsze spotkanie... Oby grał tak dalej – zauważył.

FC Barcelona na razie jest liderem tabeli. Real Madryt zagra we wtorek.