Hansi Flick potwierdził. Piłkarz FC Barcelony spóźnił się na odprawę
2025-02-18 08:57:27; Aktualizacja: 15 godzin temu
FC Barcelona rywalizowała z Rayo Vallecano bez pomocy Julesa Koundé. Francuz spóźnił się na odprawę, w związku z czym Hansi Flick stosownie go ukarał. Po ostatnim gwizdku szkoleniowiec potwierdził całe zdarzenie.
FC Barcelona w poniedziałkowy wieczór zwyciężyła przed własną publicznością z Rayo Vallecano i tym samym dopisała na swoje konto trzy punkty, gwarantujące jej na ten moment pozycję lidera.
Kibice nie zobaczyli w tym starciu dużo trafień, bo odnotowano tylko jedno, a autorem został Robert Lewandowski. Polak zdobył bramkę na wagę zwycięstwa w pierwszej połowie meczu, skutecznie wykorzystując rzut karny.
Ten dzień, pomimo zwycięstwa oraz awansu na pierwsze miejsce, nie był udany dla wszystkich piłkarzy Barcelony. Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem w mediach pojawiły się informacje o pewnych problemach Julesa Koundé.Popularne
Już kiedyś Francuz poniósł konsekwencje związane z nietolerowanym w profesjonalnych klubach spóźnieniem na zbiórkę, a teraz doszło do powtórki. Obrońca miał spóźnić się na odprawę przed meczem z Rayo, na co Hansi Flick stanowczo zareagował, odsuwając go od wyjściowego składu Barcelony.
Koundé zameldował się na murawie dopiero w 66. minucie, zmieniając Héctora Forta, natomiast po spotkaniu Flick wypowiedział się na temat defensora i potwierdził jego niedopuszczalne zachowanie, za które został stosownie ukarany.
- Przed meczem mamy może dwa lub trzy spotkania dla zawodników. I to jest bardzo ważne, żeby zawodnicy tam byli. Nie jest trudno to zrobić. Nie chodzi tylko o mnie, ale o szacunek do zawodników, klubu, kibiców. Nie chcę mówić więcej, ponieważ chcę z nim porozmawiać. Ale spóźnił się. To jasna zasada, więc nie może zagrać. Tak właśnie się dzisiaj stało - powiedział cytowany przez ESPN.
Warto wspomnieć, że podobna sytuacja spotkała również w tym sezonie Iñakiego Peñę.
Bramkarz nie pojawił się na zbiórce w wyznaczonym czasie, przez co nie wystąpił w Superpucharze Hiszpanii. Miejsce między słupkami zajął wówczas Wojciech Szczęsny.