Harry Kane chce transferu, ale Daniel Levy stawia weto
2021-06-20 08:36:00; Aktualizacja: 3 lata temuWedług dziennika „The Telegraph” Daniel Levy uważa, że Harry Kane nie powinien przenosić się do Manchesteru City. Zdaniem prezesa Tottenhamu najlepszą opcją dla angielskiego napastnika jest pozostanie w północnym Londynie.
Od kilku tygodni angielskie media donoszą coraz więcej informacji na temat sytuacji Harry’ego Kane’a w Tottenhamie. Według nich 27-latek jest zdeterminowany, aby latem zmienić klub. Powodem jest chęć występowania w Lidze Mistrzów oraz zdobywania trofeów.
Preferowanym kierunkiem dla snajpera „Kogutów” ma być Manchester City. Pep Guardiola po odejściu Kuna Aguero szuka napastnika, który z powodzeniem by go zastąpił. Problemem mogą okazać się jednak długie negocjacje.
Daniel Levy nie należy do ludzi, którzy decyzje podejmują pod wpływem chwili. W przeszłości transfery Garetha Bale’a i Luki Modricia negocjował przez kilka tygodni, a obie transakcje zostały sfinalizowane dopiero pod koniec okien transferowych. Manchester City natomiast jest w stanie zapłacić oczekiwane 100 milionów funtów, ale nie ma zamiaru czekać na zawodnika tak długo.Popularne
59-letni prezes „Kogutów” jest natomiast zdeterminowany, aby zatrzymać swojego napastnika w Londynie. Jego zdaniem Tottenham to najlepsze miejsce dla Anglika, który ma być dalej kluczowym piłkarzem w szatni oraz na boisku.
Zdaniem angielskich kibiców cała sytuacja powoduje, że Harry Kane nie może znaleźć odpowiedniej formy na Mistrzostwach Europy. Do tej pory kapitan reprezentacji Anglii wystąpił w dwóch grupowych spotkaniach, ale nie zdobył ani jednej bramki, a jego dyspozycja pozostawia wiele do życzenia.
Sam piłkarz jednak zaprzecza tym doniesieniom i mówi, że najważniejszy jest rezultat całej drużyny. W obronie kolegi stanął również Luke Shaw.
– Jest bardzo ważną częścią zespołu. Myślę, że niezależnie od tego, czy jest w najlepszej formie, czy nie, to dla naszej kadry kluczowy gracz – powiedział angielski defensor.