Harry Kane odsłonił kulisy transferu do Bayernu Monachium. Ciekawie

2023-11-16 19:47:26; Aktualizacja: 1 rok temu
Harry Kane odsłonił kulisy transferu do Bayernu Monachium. Ciekawie Fot. Just Pictures/SIPA USA/PressFocu
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: FourFourTwo

Harry Kane latem zamienił Tottenham Hotspur na Bayern Monachium. Anglik odsłonił kulisy tej skomplikowanej przeprowadzki.

Środkowy napastnik przez niemal całe lato był przymierzany do transferu. Najpierw zainteresował się nim Real Madryt, ale jak ujawniono po czasie, temat ten tak szybko jak się pojawił, tak szybko też o nim zapomniano. Sprawa rozbijała się o oczekiwania finansowe „Kogutów” i zawodnika oraz jego wiek.

W następnej kolejności spekulowano na temat Manchesteru United, Bayernu Monachium oraz Paris Saint-Germain.

„Czerwone Diabły” starały się przekonać londyńczyków, ale waliły głową w mur. Daniel Levy, sternik klubu, nie zamierzał bowiem wzmacniać ligowego rywala.

Wówczas wzrosły szanse na przeprowadzkę do Niemiec. Obie ekipy zaczęły intensywnie negocjować, ale rozmowy do łatwych nie należały.

W pewnej chwili interweniować musieli mający dobre relacje z Levym Uli Hoeneß i Karl-Heinz Rummenigge. Koniec końców się udało.

29 sierpnia transfer wart 95 milionów euro plus bonusy został potwierdzony.

Jak to wyglądało z perspektywy piłkarza?

– Nie wiedziałem, czego się spodziewać, ponieważ byłem w Tottenhamie przez 19 lat i byłem tam bardzo szczęśliwy. Wyszedłem więc ze swojej strefy komfortu. Po raz pierwszy poczułem, jak wyglądają transfery i że jestem tego częścią – rozpoczął.

– Byłem na lotnisku dopiero po południu. Jak już powiedziałem, to było szalone. Te pierwsze dni były jak rozpoczęcie nauki w nowej szkole. Znajdowanie twarzy przy nazwiskach, przedstawianie się, wszyscy pytają, jak się masz. W przeszłości grałem przeciwko wielu chłopakom, więc miło było poznać ich osobiście – wyznał.

– Obudziłem się w sobotę rano, poszedłem prosto na trening, spotkałem wszystkich zawodników po raz pierwszy, a wieczorem mieliśmy już mecz – zauważył.

– Pamiętam, jak czekałem na swoje wejście, słyszałem bębny i widziałem wszystkie transparenty i flagi. Przyprawiało mnie to o gęsią skórkę – zakończył, opowiadając o odczuciach towarzyszących mu przy debiucie.

Po 16 występach Harry Kane ma na swoim koncie już 21 trafień oraz siedem asyst. Jest to jedno z najbardziej spektakularnych wejść do zespołu w historii niemieckiej piłki.