Hasi wraca do pracy!
2017-03-19 11:31:41; Aktualizacja: 7 lat temu Fot. Transfery.info
Po miesiącach bezrobocia Besnik Hasi najprawdopodobniej znalazł nową posadę. Jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, Albańczyk przejmie KV Kortrijk.
Kortrijk w zasadniczej części sezonu ligi belgijskiej zajął dziesiątą pozycję w tabeli. Nie najgorsza lokata spowodowana jest jednak znakomitym początkiem sezonu, bo minione miesiące naznaczają klęski. Zespół spośród 15 ostatnich meczów wygrał zaledwie dwa. Dlatego spekuluje się, że z klubem pożegna się 38-letni Karim Belhocine, by na ważne mecze play-offów o miejsce w Lidze Europy ustąpić miejsca komuś bardziej doświadczonemu. Tym kimś ma być właśnie były szkoleniowiec Legii Warszawa.
Jak podkreśla „Haat Laatste News”, kariera Belhocine'a w Kortrijk przypomina tragikomedię. Młody trener musiał zdobyć wszystkie uprawnienia. W związku z ich brakiem nie mógł oficjalnie prowadzić zespołu z poziomu ławki. Kiedy już udało się skompletować licencje i normalnie pracować podczas ostatniego meczu z Mouscron (0-2), trzeba będzie pożegnać się ze stanowiskiem. Działacze może i daliby mu kolejne szanse, jednak, jak podkreślają belgijscy dziennikarze, presja kibiców jest zbyt duża.
Hasi od zwolnienia z Legii w połowie września pozostaje bez pracy. W grudniu wiązano go z Genkiem, który ostatecznie jednak przejął Albert Stuivenberg, czego tamtejsi działacze na pewno nie żałują, bo KRC wkrótce zmierzy się z Celtą Vigo w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.