Henrich Ravas odchodzi z Widzewa Łódź. Pozostał ostatni szczegół

Słowacki bramkarz w poprzednim sezonie rozegrał 34 mecze i zachował 12 czystych kont. W tym czasie był regularnie powoływany do kadry narodowej.

Nic się pod tym względem nie zmieniło podczas trwającej kampanii, dlatego nie może dziwić pojawienie się chętnego na usługi 26-latka.

Początkowo wydawało się, że chodzi o Portland Timbers. Najnowsze wieści w tej sprawie przekazało Weszlo.com.

Zainteresowanie Henrichem Ravasem wykazało New England Revolution. Amerykanie złożyli kilka ofert.

Ostatnia z nich, opiewająca na kwotę 1,2 miliona dolarów plus bonusy, została zaakceptowana przez Widzew Łódź. Jednocześnie Polacy zapewniliby sobie w ramach tej transakcji 15 procent z zysku od różnicy między obecną a przyszłą kwotą następnego transferu.

„Zielone światło” na przeprowadzenie operacji dał również sam zawodnik, który z zadowoleniem przyjął propozycję przenosin do Major League Soccer.

Weszlo.com podkreśla, że w tym momencie przeprowadzkę blokuje jeden szczegół. „Czerwona Armia” najpierw chce sprowadzić następcę i ma to być ktoś skrojony na podstawowy skład.

New England Revolution to piąta siła Konferencji Wschodniej w minionej kampanii.