Henry jednak poprowadzi klub? Konkretne zainteresowanie
2018-10-04 11:03:29; Aktualizacja: 6 lat temuThierry Henry znalazł się w gronie kandydatów do poprowadzenia Aston Villi.
Nie najlepiej układa się sezon ekipie „Lwów”. W zeszłym sezonie drużyna była blisko awansu do Premier League, lecz ostatecznie nie udało jej się wygrać baraży. W obecnej kampanii zespół miał być po raz kolejny faworytem do promocji, lecz jak na razie po 11 kolejkach zajmuje dopiero 13. miejsce w tabeli. Po ostatnim remisie z Preston miarka się przebrała i właściciel zdecydował się zwolnić Steve'a Bruce'a.
Posada menedżera jak na razie jest pusta, choć w sobotę zawodników czeka kolejny mecz ligowy. Klub postawił sobie jednak za cel, by znaleźć następcę Bruce'a do 20 października, czyli do spotkania ze Swansea, które będzie najbliższym po przerwie na spotkania reprezentacji.
Kandydatów jest kilka. „Daily Mirror” informuje, że wysokie miejsce na liście życzeń zajmuje Thierry Henry. Francuz od dawna poszukiwał pracy w roli menedżera, lecz nie chciał tego robić za wszelką cenę, przez co nie udało mu się porozumieć choćby z Bordeaux. Aston Villa również interesowała się byłym napastnikiem Arsenalu, lecz wtedy zdecydowano się na kontynuowanie pracy pod wodzą Bruce'a.Popularne
Problem jednak w tym, że „Villans” muszą przekonać nie tylko Henry'ego. Ze względu na przeciągające się poszukiwania klubu 41-latek w końcu uległ i przystał na propozycję belgijskiej federacji, która chciała dalej z nim współpracować po mundialu. Teraz zwiększył się zakres obowiązków początkującego trenera, dlatego Anglicy będą musieli się bardzo postarać, by go przekonać do zmiany pracy.
Klub z Villa Park ma też jednak inne opcje do wyboru. Wspomniany wyżej dziennik twierdzi, że na celowniku znalazł się choćby menedżer Newcastle United, Rafael Benítez, a także John Terry, który nadal nie znalazł nowego klubu, w którym mógłby grać, a też zapewniał, że chciałby zostać szkoleniowcem.