Heung-min Son zagrał fantastyczny sezon, jednak to nie wystarczyło... Pożegnanie piękną bramką i zmarnowanym rzutem karnym [WIDEO]

Heung-min Son zapisał na swoim koncie dwie bramki w starciu z Vancouver Whitecaps FC, ale w konkursie rzutów karnych Koreańczyk zmarnował „jedenastkę”, co przyczyniło się do tego, że jego Los Angeles FC zakończyło swoją przygodę w fazie play-off na ćwierćfinale.

Po dekadzie spędzonej w Tottenhamie Heung-min Son postanowił zmienić środowisko i minionego lata przeniósł się do Los Angeles FC. Klub z Miasta Aniołów dla Koreańczyka pobił transferowy rekord MLS - na jego sprowadzenie wydano aż 26,5 miliona dolarów.

Czas pokazał, że Son był jak najbardziej warty tych pieniędzy, bo w 13 występach w nowych barwach zapisał na swoim koncie aż 12 bramek i cztery asysty. W tym sezonie Koreańczyk swoich statystyk już jednak nie poprawi, bo LA FC w ćwierćfinale fazy play-off musiało uznać wyższość Vancouver Whitecaps FC.

Mecz ten miał iście dramatyczny przebieg, bo po pierwszej połowie kanadyjski zespół prowadził już 2:0, ale w drugiej części spotkania dublet na swoim koncie zapisał Son, czym doprowadził do dogrywki.

Popularne

Previous

Oskar Pietuszewski będzie tam grał w przyszłym sezonie? „Znając Mariusza Piekarskiego...”

Już wiadomo, co z nowym trenerem Legii Warszawa?! „Wszystko na to wskazuje”

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie. „Polski Messi” nie powąchał murawy od sierpnia

Grał w Legii Warszawa i Wiśle Kraków, teraz szuka nowego klubu

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

Dawid Szwarga łączony z przenosinami wewnątrz Ekstraklasy. „Opcja numer dwa”

Josué negocjuje z klubem!

Next

Na szczególną uwagę zasługuje jego drugie trafienie - padło ono w piątej minucie doliczonego czasu gry, po pięknym uderzeniu bezpośrednio z rzutu wolnego.

SON HEUNG MIN FREE KICK EQUALIZER IN THE 95TH MINUTE! 😱🚨@LAFC // AUDI MLS CUP PLAYOFFS pic.twitter.com/LDF3RYWXsG

— Major League Soccer (@MLS) November 23, 2025

Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia (a było ku temu naprawdę blisko - LA FC w doliczonym czasie gry aż trzy razy obiło obramowanie bramki) i o awansie do półfinału zadecydował konkurs rzutów karnych. W nim najpierw pomylił się Son, który obił słupek, a następnie zatrzymany przez Yoheia Takaokę został Mark Delgado, co przesądziło o awansie zespołu z Kanady.

Every kick from a wild Penalty Kick shootout 🤯@WhitecapsFC // Audi MLS Cup Playoffs pic.twitter.com/l58EAhDDTe

— Major League Soccer (@MLS) November 23, 2025

Warto przypomnieć, że barwy klubu z Vancouver od sierpnia reprezentuje Thomas Müller, który także bardzo dobrze odnalazł się za Atlantykiem - jego bilans w nowych barwach to dziewięć bramek i cztery asysty w 11 spotkaniach.