Hitowy transfer Bernardo Silvy?! Manchester City szykuje się do pożegnania z Portugalczykiem

2021-08-04 13:53:49; Aktualizacja: 3 lata temu
Hitowy transfer Bernardo Silvy?! Manchester City szykuje się do pożegnania z Portugalczykiem Fot. Vitalii Vitleo / Shutterstock.com
Piotr Zelek
Piotr Zelek Źródło: Mundo Deportivo

Atlético Madryt jest zainteresowane ściągnięciem Bernardo Silvy z Manchesteru City - donosi „Mundo Deportivo“.

Efekt domina zostanie więc uruchomiony w szybkim tempie. City zamyka już rzekomo sprawę podpisania kontraktu z Jackiem Grealishem i zapłaci za angielskiego rozgrywającego ponad 100 milionów funtów które trafi na konto Aston Villi. Porozumienie ma zostać oficjalnie ogłoszone nawet dzisiaj. Jego przyjście zmusi drużynę Pepa Guardioli do zwolnienia kilku zawodników ze składu, w tym Bernardo Silvy.

Silva jest jednym z czterech zawodników, o których FC Barcelona rozmawiała kilka tygodni temu z przedstawicielami Manchesteru City. Zarząd „Dumy Katalonii“ nie rezygnuje z tego pomysłu, ale jego priorytetem na dzień dzisiejszy jest pozbycie się kilku dobrze opłacanych zawodników, takich jak Miralem Pjanić czy Samuel Umtiti.

To spowalnia ich zainteresowanie na korzyść Atlético Madryt, które ceni Portugalczyka, a fanem jego talentu jest sam Diego Simeone. „Los Colchoneros“ byliby skłonni złożyć ofertę za pomocnika „Obywateli“.

26-latek za swój priorytet, jeśli potwierdzi się jego odejście z Premier League, uznał grę w LaLidze. Pociąga go hiszpański futbol i zawsze podobała mu się perspektywa gry w Barcelonie, choć jest także zainteresowany grą dla Atlético - nawet nieco bardziej, gdyż to wykonuje już pewne ruchy w tym zakresie. Problem w tym, że City będzie domagało się transferu definitywnego. Hiszpanie preferowaliby na początek opcję wypożyczenia na sezon.

W poprzednim sezonie Bernardo Silva wystąpił w aż 45 meczach dla Manchesteru City. W tym czasie zanotował pięć trafień oraz dziewięć asyst.

Bernardo Silva do City przeniósł się latem 2017 roku z AS Monaco za około 50 milionów euro. Wcześniej występował też w Benfice, do której zresztą dołączył jeszcze jako ośmioletni chłopiec, bo właśnie w Lizbonie się urodził.