Hołota mógł wrócić do Śląska
2017-01-24 18:32:29; Aktualizacja: 7 lat temuŚląsk Wrocław był bliski pozyskania Tomasz Hołota na zasadzie wypożyczenia.
Defensywny pomocnik na początku lipca związał się z Arminią Bielefeld i w ekspresowym wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie niemieckiej drużyny.
Udany początek sezonu w barwach zespołu z 2. Bundesligi nie zapewnił mu jednak możliwości gry w wyjściowej jedenastce na zbyt długo. 25-letni zawodnik zaledwie po kilku kolejkach wylądował na ławce rezerwowych „Niebieskich”, a czasami nawet się na nią nie łapał.
Z tego też powodu Jürgen Kramny, szkoleniowiec ekipy z Schüco Arena, już dwa miesiące temu dał Hołocie jednoznacznie do zrozumienia, że może sobie zimą szukać nowego klubu. Popularne
Dyrektor sportowy zespołu z Bielefeldu, Samir Arabi zdradził, że pomocną dłoń piłkarzowi chciał podać Śląsk, ale ten nie palił się do powrotu do Wrocławia.
- Mieliśmy zapytanie z jego poprzedniego klubu. Z dyrektorem Śląska, Adamem Matyskiem, byliśmy już po słowie. Hołota miał być wypożyczony do końca sezonu, ale nie przyjął oferty. Tomasz postanowił zostać i walczyć o miejsce w składzie Arminii - powiedział Arabi.
25-letni pomocnik w trwającym sezonie wystąpił w siedmiu spotkaniach „Niebieskich”, w których zanotował jedną asystę.