Hudson-Odoi: Myślałem, że to już koniec mojej kariery
2019-10-08 11:48:13; Aktualizacja: 5 lat temuMłody talent z Chelsea, Callum Hudson-Odoi, przyznaje, że bardzo trudno znosił przerwę w związku z kontuzją ścięgna Achillesa.
18-latek dość szybko zaczął dobijać się do składu Chelsea i już w poprzednim sezonie coraz odważniej pukał do drzwi pierwszego składu. Trener Maurizio Sarri chętnie korzystał z niego, nawet jeśli wpuszczał go jedynie z ławki, i wszystko było na dobrej drodze, by Anglik wkrótce otrzymał poważniejsze zadania. Plany zawodnika brutalnie pokrzyżowała jednak poważna kontuzja ścięgna Achillesa.
Przez uraz Hudson-Odoi stracił końcówkę sezonu Premier League oraz półfinały i finał Ligi Europy. Nie mógł też wziąć udziału w przygotowaniach do obecnego sezonu, a do gry wrócił dopiero pod koniec września w meczu z Grimsby. Od tej pory Frank Lampard regularnie na niego stawia, ale napastnik, już na spokojnie, przyznaje, że był bliski załamania.
- Zastanawiałem się czy w ogóle będę mógł jeszcze zagrać - powiedział wprost Hudson-Odoi w wywiadzie dla „Sky Sports”.Popularne
- Takie były moje pierwsze myśli. Wiedziałem, że stało się coś bardzo poważnego i przez to bardzo się martwiłem.
Piłkarz przyznaje, że w dojściu do siebie bardzo pomogła mu rodzina.
- Rodzina podtrzymywała mnie na duchu, mówili, że gdy wrócę, wszystko będzie tak samo. Czasem chodziłem na treningi smutny, rozczarowany, bo widziałem, że chłopaki grają normalnie, chciałem być z nimi. Zdarzały się gorsze dni, ale były też te dobre.
- Gdy doznałem tej kontuzji, byłem bardziej wściekły, ponieważ wszystko toczyło się dokładnie tak, jak planowałem. Grałem regularnie, powołano mnie do reprezentacji, wszystko było perfekcyjne. Zbliżały się istotne mecze. Ale wiedziałem, że wrócę silniejszy.