Ibrahimović jak Piątek. Szwed dołączył do elitarnego grona

Zlatan Ibrahimović za sprawą trafień zanotowanych w meczu przeciwko Napoli przeszedł do historii Serie A jako czwarty zawodnik, któremu udało się zdobyć przynajmniej jedną bramkę w pierwszych sześciu występach w sezonie.

39-letni zawodnik przeżywa przepiękne chwile w szeregach Milanu i pomimo zaawansowanego wieku jak na zawodowego piłkarza imponuje niebywałą formą oraz skutecznością pod bramką przeciwników.

W tym kontekście wystarczy spojrzeć w dotychczasowe statystyki byłego reprezentanta Szwecji, który strzelał przynajmniej jednego gola w każdym z rozegranych do tej pory ligowych spotkaniach w koszulce „Rossonerich”.

Doświadczony napastnik podtrzymał tę dobrą passę w meczu przeciwko Napoli, w którym dwukrotnie wpisał się na listę strzelców i może obecnie pochwalić się aż dziesięcioma trafieniami w sześciu występach w Serie A.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Ten wynik oznacza, że Zlatan Ibrahimović stał się dopiero czwartym zawodnikiem w historii włoskich rozgrywek (od momentu przyznawania trzech punktów za zwycięstwo), który strzelał choćby jednego gola w pierwszych sześciu meczach sezonu.

Przed nim tej sztuki dokonali Gabriel Batistuta (Fiorentina w 1994/1995, siedem bramek), Christian Vieri (Inter Mediolan w 2002/2003, siedem bramek) i Krzysztof Piątek (Genoa w 2018/2019, siedem bramek).

Niewykluczone, że wkrótce do tego grona dołączy jeszcze Cristiano Ronaldo, który ma na swoim koncie osiem goli w pięciu rozegranych spotkaniach.