Igor Tudor odrzucił ofertę. To okazanie szacunku wobec byłego pracodawcy

Igor Tudor był kandydatem numer jeden wśród zarządców AS Monaco do objęcia posady przed bieżącym sezonem. Do konkretnych rozmów nigdy jednak nie doszło – czytamy w „L’Équipe”.

Tudor pozostaje bezrobotnym trenerem od zakończenia sezonu 2022/2023. Pomimo obowiązującego kontraktu sam Chorwat postanowił zrezygnować z prowadzenia Olympique'u Marsylia z pobudek na tle prywatnym, ale i także o podłożu profesjonalnym.

Tuż przed startem bieżących zmagań stery na Stade Vélodrome objął Marcelino. Z kolei chętnych na usługi 45-letniego trenera oczywiście nie brakowało.

Jak dowiadujemy się z raportu francuskiego dziennika, szkoleniowca osiągającego trzecie miejsce z OM kusiło między innymi AS Monaco.

Klub z Księstwa absorbował uwagę Tudora, gdy trzeba było znaleźć odpowiedniego następcę w miejsce Philippe'a Clementa, który nie spełnił oczekiwań dyrektorów, kończąc sezon Ligue 1 poza strefą europejskich pucharów.

Adresat sygnału grzecznie odmówił Monaco, tłumacząc się chęcią okazania szacunku wobec „Olimpijczyków”. Można więc wyciągnąć wniosek, że oczekuje on na ofertę spoza Francji.

W przeszłości wychowanek Hajduka Split odpowiadał za wyniki między innymi w Hellasie Verona, Udinese czy Galatasaray. Pełnił też funkcję asystenta w sztabie Juventusu i reprezentacji Chorwacji.

„Czerwono-Biali” na razie nie żałują takiego obrotu spraw. Zespół prowadzi Adi Hütter, który przed przerwą na reprezentacje zapewnił pozycję lidera.