Ihor Charatin ujawnił kulisy odejścia z Legii Warszawa. „Chciały mnie kluby z pięciu różnych krajów”

Ihor Charatin ujawnił kulisy odejścia z Legii Warszawa. „Chciały mnie kluby z pięciu różnych krajów” fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Piotr Różalski
Źródło: Sportarena.com | Legia.net

Ihor Charatin, do niedawna zawodnik warszawskiej Legii, przedstawił proces zmiany otoczenia w zimowym oknie transferowym. Wyznał, że zgłaszało się po niego wiele firm z różnych zakątków Europy, lecz ostatecznie najbardziej przekonał go projekt słowackiej Dunajskiej Stredy.

Minęło prawie trzy tygodnie od momentu, kiedy defensywny pomocnik i „Wojskowi” rozwiązali kontrakt za obopólnym porozumieniem.

Przed trwającą kampanią Charatin został zesłany do rezerw i nie widział innego wyjścia, jak zmianę otoczenia.

W wywiadzie dla Sportarena.com piłkarz wyjawił, że kontaktowało się z nim wiele ekip w sprawie przedstawienia propozycji kontraktu indywidualnego.

– Miałem oferty z różnych krajów. Było wiele telefonów z Polski, Węgier i Ukrainy. Kiedy ukazał się wywiad, w którym powiedziałem, że jestem gotowy na powrót do ojczyzny, dzwoniło sporo klubów, które były mną zainteresowane. Nie zabrakło także zespołów z Rumunii i Turcji. Pojawiło się kilka opcji. To był trudny miesiąc, bo już się pakowałem – wyjawił 29-latek.

– Po tym, jak Legia powiedziała, że ​​na mnie nie liczy, zacząłem treningi z drugą drużyną. Zrozumiałem, że muszę odejść. Muszę grać i odzyskać formę. Pytanie brzmiało: gdzie? Po rozważeniu wszystkiego, zdecydowałem się przenieść do DAC.

– W Dunajskiej Stredzie pracuje Hleb Platow, którego dobrze znam, więc zainteresowałem się tym. Postanowiłem zapytać Hleba o projekt, o klub, on mi wszystko opowiedział i zaproponował moją kandydaturę.

– Legia była gotowa rozwiązać mój kontrakt, a ja potrzebowałem klubu, w którym mógłbym się pokazać przynajmniej do lata. Hleb rozmawiał z trenerem, później go spotkałem. Byli zainteresowani moim transferem. Szkoleniowiec już na mnie czekał. Dwa dni później pojechałem do DAC – podsumował.

Czterokrotny reprezentant Ukrainy po złożeniu podpisu na umowie ważnej do końca tego sezonu z opcją na następne 12 miesięcy zdążył już zadebiutować w nowych barwach, rozgrywając 45 minut spotkania z MŠK Žilina.

Ekipa z Dunajskiej Stredy awansowała do grupy mistrzowskiej ekstraklasy, gdzie walka o tytuł rozpoczyna się od początku. Zgodnie z regulaminem rozgrywek, wszystkie sześć ekip po rundzie zasadniczej mają wyzerowane punkty.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Jakub Piotrowski na celownikach trzech klubów! Bułgarzy chcą pobić rekord Jakub Piotrowski na celownikach trzech klubów! Bułgarzy chcą pobić rekord Josué będzie musiał teraz bardzo uważać Josué będzie musiał teraz bardzo uważać Marek Papszun na meczu Ekstraklasy. Nie zapomniał! Marek Papszun na meczu Ekstraklasy. Nie zapomniał! Kibice Legii Warszawa skandowali jego nazwisko. To może być impuls [WIDEO] Kibice Legii Warszawa skandowali jego nazwisko. To może być impuls [WIDEO] Kontuzja podstawowego zawodnika Legii Warszawa. Opuścił boisko na noszach Kontuzja podstawowego zawodnika Legii Warszawa. Opuścił boisko na noszach Bardzo ładny gest Josué. Kibice Legii Warszawa to docenili [WIDEO] Bardzo ładny gest Josué. Kibice Legii Warszawa to docenili [WIDEO] Arsenal rozprawił się z „Kogutami” w derbach północnego Londynu. Nadzieje na mistrzostwo podtrzymane [WIDEO] Arsenal rozprawił się z „Kogutami” w derbach północnego Londynu. Nadzieje na mistrzostwo podtrzymane [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy