Iker Casillas zarejestrowany do gry

Pomimo tego, iż Iker Casillas nie pojawił się na boisku od kwietnia 2018 roku, nadal pozostaje członkiem zespołu FC Porto. Jak informuje „O Jogo”, Hiszpan właśnie podpisał aneks do umowy, która wygasała już dzisiaj.

Zarówno 39-latek, jak i władze „Smoków”, były niezwykle zadowolone ze współpracy, a w kuluarach mówiło się o propozycji nowego kontraktu. Plany obu stron pokrzyżował zawał mięśnia sercowego, którego zawodnik doznał pierwszego maja 2018 roku. Od tego czasu wyczekuje on „zielonego światła” na powrót do treningów.

Wiedząc jak trudny dla Casillasa jest rozbrat z futbolem, przed rokiem FC Porto zaoferowało mu nową rolę. Golkiperowi powierzono obowiązki „łącznika” między piłkarzami pierwszej drużyny, trenerem, a dyrekcją.

Kiedy jego sytuacja jednak się nie zmieniała, postanowił on zgłosić swój akces do wzięcia udziału w wyborach na prezesa Królewskiego Hiszpańskiego Związku Piłki Nożnej. Wówczas wielu sądziło, że to równoznaczne z definitywnym wycofaniem się z zawodowej kariery. Nic bardziej mylnego.

Wieloletni gracz Realu Madryt ostatecznie wycofał się z pomysłu kandydowania w wyborach, a jak obwieściło właśnie „O Jogo”, jego klub zarejestrował go w krajowym związku.

Co to oznacza w praktyce? Podpisanie przez Casillasa aneksu do umowy, która miała wygasnąć już dzisiaj. Tym samym nadal nie można wykluczyć, że legendarny golkiper stanie jeszcze między słupkami.

167-krotny reprezentant Hiszpanii dostępu do bramki FC Porto jak dotąd bronił 156 razy. W tym czasie zachował 74 czyste konta.