İlkay Gündoğan o krok od transferu

Wygląda na to, że sprawy nabrały przyśpieszenia. Transfer ma znajdować sie już w końcowej fazie, a działacze Barcelony są przekonani, że reprezentant Niemiec zagości w Katalonii na mocy trzyletniej umowy.

Sam Pep Guardiola, menadżer Manchesteru City, niedawno przyznał, że piłkarzem interesuje się Barcelona, ale jednocześnie polecił działaczom angielskiego klubu jeszcze jedną próbę przekonania go do pozostania na Ettihad. - Jeśli jednak wybierze Barcelonę, powiem "Gundo, baw się dobrze" - podkreślił.

Transfer Gündoğana niezmiennie stanowi priorytet dla Xaviego, który widzi w doświadczonym pomocniku nowego lidera środka pola. W dodatku w ostatnim czasie odpadły dwie opcje do wzmocnienia pomocy Barcelony, czyli Martin Zubimendi (Xavi go bardzo chciał, ale Real Sociedad w obliczu udziału w Lidze Mistrzów nie ma zamiaru podejmować negocjacji) oraz Ruben Neves (Xavi niechętnie patrzył na tę kandydaturę, a Portugalczyk i tak zdecydował się na przeprowadzkę do saudyjskiego Al-Hilal).

Jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, Gündoğan przeprowadzi się do Barcelony, na czym zresztą bardzo zależy też jego żonie, Sarze Arfaoui, która niechętnie patrzyła za to na perspektywę przenosin do Arabii Saudyjskiej, gdzie czekałyby oczywiście zdecydowanie większe pieniądze.

32-letni Gündoğan wygrał z Manchesterem City potrójną koronę i wszystko wskazuje, że nowego wyzwania poszuka w LaLidze i drużynie mistrza Hiszpanii.

66-krotny reprezentant Niemiec w przeszłości występował w rezerwach VfL Bochum, 1.FC Nürnberg oraz Borussii Dortmund, z której za 27 milionów euro przeniósł się latem 2016 roku do City.

Kontrakt pomocnika z triumfatorem Ligi Mistrzów obowiązuje do 30 czerwca.