Iñaki Peña podziękował Wojciechowi Szczęsnemu po El Clásico
2024-10-27 15:44:15; Aktualizacja: 4 tygodnie temuIñaki Peña w meczu z Realem Madryt (4:0) dał pokaz bramkarskich umiejętności. Po spotkaniu Hiszpan zabrał głos między innymi w sprawie swojego konkurenta - Wojciecha Szczęsnego.
Po kontuzji Marca-André ter Stegena numerem jeden w bramce Barcelony został Iñaki Peña, a do rywalizacji z nim zakontraktowano Wojciecha Szczęsnego, który tym samym zdecydował się przerwać piłkarską emeryturę. Pomimo ogromnych nadziei kibiców, polski bramkarz wciąż nie zadebiutował między słupkami „Dumy Katalonii”, będąc rezerwowym dla wspomnianego Hiszpana.
- Rozmawialiśmy z trenerem Flickiem i ja powiedziałem mu, że nawet gdybym był gotów na sto procent, to nie postawiłbym na siebie. Uważam, że ta historia nie jest o mnie. Jeśli drużyna dobrze funkcjonuje, to taka roszada może tylko zepsuć. Ja wierzę, że będę grał, ale wolę, żeby to się wydarzyło w momencie, gdy znajdę się w dobrej dyspozycji - mówił Szczęsny przed El Clásico.
Obdarzony zaufaniem Hansiego Flicka wychowanek Barcelony odwdzięczył się świetną postawą w starciu z Realem Madryt, w którym zanotował kilka znakomitych interwencji, kończąc spotkanie z czystym kontem.Popularne
- Trener od samego początku prosił nas, żebyśmy mieli bardzo wysuniętą linię obrony. Takie granie jest niebezpieczne, ale robiliśmy to doskonale przeciw najgroźniejszym napastnikom. To pokazuje, że ten pomysł pasuje do naszej gry. Liczba spalonych, do których doprowadziliśmy, odzwierciedla naszą pracę - tłumaczył po końcowym gwizdku Peña cytowany przez fcbarca.com.
- Jestem bardzo wdzięczny Szczęsnemu, od samego początku traktował mnie z dużym szacunkiem. Świetnie się dogadujemy i wspólnie ciężko pracujemy - dodał.
Praca wykonana przez 25-latka w rywalizacji z Realem sprawia, że na pierwszy występ Szczęsnego w koszulce „Blaugrany” najprawdopodobniej będziemy musieli jeszcze poczekać.