Inny gracz, ten sam problem. Bayern Monachium nie chce przystać na żądania defensora

Rozmowy Bayernu Monachium z Dayotem Upamecano utknęły w martwym punkcie przez wysokie oczekiwania finansowe stawiane przez francuskiego obrońcę - przekazał Florian Plettenberg ze Sky.

Przedstawiciele „Bawarczyków” byli nie tak dawno bardzo pozytywnie nastawieni do tematu zawarcia nowego porozumienia z 26-latkiem. On sam także przejawiał chęć do szybkiego zamknięcia sprawy, ale niestety toczące się negocjacje utkwiły w martwym punkcie przez dobrze znany problem władzom niemieckiej drużyny - wysokie wymagania finansowe.

Bayern Monachium przerabiał już wielokrotnie ten temat z poszczególnymi zawodnikami. Ostatnio najmocniej przekonaliśmy się o tym w przypadku Alphonso Daviesa, co skończyło szczęśliwie poprzez zawarcie nowej umowy. Na teraz trudno jeszcze wyrokować, czy w tym samym kierunku potoczy się los Dayota Upamecano.

Florian Plettenberg ze Sky uważa, że reprezentant Francji chciałby na mocy przedłużonego kontraktu inkasować przynajmniej 15 milionów euro brutto rocznie.

Popularne

Previous

Rozmawiali. Jan Urban dostał ofertę

Michał Skóraś zdecydował. Tam chce grać w przyszłym sezonie

Michał Skóraś z opcją szokującego powrotu do Ekstraklasy! Wcale nie do Lecha Poznań

Po latach w Bundeslidze pomoże Legii Warszawa?! Znowu pojawił się na trybunach

Michał Żewłakow pozbędzie się tego piłkarza. To jego koniec w Legii Warszawa

Jagiellonia Białystok już finalizuje transfer! Łukasz Masłowski poleci po następcę gwiazdora

Porozumienie Arkadiusza Milika

Karol Linetty z hitowym powrotem do Ekstraklasy?! „Nie można tego wykluczyć”

Next

Dla ekipy z Allianz Areny są to na razie zbyt wygórowane oczekiwania. Niemniej jednak klub będzie kontynuował rozmowy z defensorem w celu znalezienia nici porozumienia, w obliczu aktualnej umowy ważnego do końca rozgrywek 2025/2026.

26-latek trafił do „Bawarczyków” z RB Lipsk za 42,5 miliona euro latem 2021 roku.

W bieżących rozgrywkach zanotował dwa trafienia i asystę w 33 meczach.