Do nietypowej sytuacji w chorwackiej kadrze doszło w ubiegłą środę, gdy Domagoj Vida, mimo zarażenia koronawirusem, zagrał w towarzyskim meczu z Turcją. Test przeprowadzony w poniedziałek dał bowiem wynik negatywny, ale już w środę okazał się pozytywny.
Informacja do sztabu szkoleniowego dotarła w przerwie zawodów, efektem czego było zdjęcie obrońcy z boiska. Gracz Beşiktaşu pozostał już w Stambule, tymczasem reszta piłkarzy wyruszyła do Sztokholmu.
Na miejscu przeprowadzono następną serię testów, które w dwóch przypadkach dały wynik pozytywy. Koronawirusa wykryto u członka sztabu szkoleniowego oraz Marcelo Brozovicia.
W oficjalnym komunikacie możemy przeczytać o odizolowaniu obu uczestników zgrupowania od reszty drużyny.
Chorwaci już dzisiaj zmierzą się na wyjeździe ze Szwecją, a we wtorek ich rywalem będą Portugalczycy.
Jeśli chodzi o piłkarza Interu Mediolan, nie weźmie on udziału w rywalizacji z Torino, a jego występ w starciu z Realem Madryt stoi pod dużym znakiem zapytania.