Inter Mediolan: Transfer Hakimiego przesądzony. Jedna ze stron wycofuje się z negocjacji!

Achraf Hakimi dołączy do Paris Saint Germain. Działacze Chelsea zrezygnowali z ubiegania się o jego podpis - donosi „La Gazzetta dello Sport“.

Telenowela z udziałem Achrafa Hakimiego w końcu zbliża się do końca. Włoska prasa nie ma już wątpliwości: zostanie on wkrótce nowym zawodnikiem Paris Saint-Germain. Decydującym czynnikiem w negocjacjach nie było jednak oczekiwane odświeżenie kadry przez prezesa Nassera Al-Khelaifiego, który robi wszystko na rynku transferowym, by zdobyć upragnione zwycięstwo w Lidze Mistrzów.

Kluczowa informacja napłynęła natomiast z Londynu, gdyż Chelsea postanowiła wycofać się z wyścigu o marokańskiego wahadłowego. Klub Romana Abramowicza wykładał nawet 55 milionów euro plus kartę zawodniczą Marcosa Alonso, co daje w sumie około 65 milionów. Nie mieli jednak zamiaru posuwać się dalej i wczoraj dali Interowi znać, że nie są już zainteresowani usługami Marokańczyka.

Sam zainteresowany nie zamykał się na ewentualne przenosiny do aktualnych mistrzów Europy, ale w ostatnich dniach udało mu się wynegocjować warunki umowy z PSG. W przeciągu roku ma tam zarabiać dziesięć milionów euro (8 + 2 w bliżej nieokreślonych bonusach). Kwota ta jest dwukrotnie wyższa od jego pensji w Mediolanie.

Do sfinalizowania transakcji brakuje ostatniego kroku, tego najważniejszego: Inter i PSG będą pracować przez weekend, aby wykreować ostatnie szczegóły operacji, dogadać część związaną z bonusami i dopiero wtedy ogłosić transfer. Ekipa z Giuseppe Meazza otrzyma ostatecznie 65 milionów w gotówce, co będzie niezwykle potrzebnym zastrzykiem pieniężnym dla klubowej kasy w tym newralgicznym momencie.

Prezes Zhang stawiał niedawno sprawę jasno: Inter musi uregulować rachunki i zbliżyć się do 90-100 milionów dochodu do końca roku, zgodnie z żądaniami grupy Suning Holding. Dlatego też od początku było wiadomo, że Hakimi może odejść, ale tylko za odpowiednio wysoką kwotę.

„Nerazzurri“ rozpoczynali negocjacje od kwoty 80 milionów euro, a Paryżanie zaoferowali wstępnie 50 milionów. Obu zespołom udało się ostatecznie „spotkać pośrodku“, jak to często bywa w tak skomplikowanych rozmowach.

Ważną rolę w decyzji Hakimiego mogła również odegrać jego małżonka - aktorka Hiba Abouk. Kobieta często przebywa we Francji w sprawach zawodowych i taki obrót spraw z pewnością ułatwi jej życie.

Włoscy dziennikarze przewidują, że Marokańczyk najpóźniej do środy zostanie ogłoszony nowym nabytkiem Paris Saint-Germain. Inter może więc już uwzględniać ten przychód w swoich księgach rachunkowych.