Inter Miami bliżej awansu. Błąd Bartosza Slisza przy straconej bramce [WIDEO]

2024-10-26 14:30:25; Aktualizacja: 3 tygodnie temu
Inter Miami bliżej awansu. Błąd Bartosza Slisza przy straconej bramce [WIDEO] Fot. Pawel Andrachiewicz / PressFocus
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Transfery.info

Atlanta United postawiła się Interowi Miami (1:2) w pierwszym meczu ćwierćfinałowym fazy play-off Major League Soccer. Mimo to uznała wyższość faworyzowanej drużyny, do czego swoją cegiełkę dołożył Bartosz Slisz.

Zespół „Czarno-Bordowych” dostał się rzutem na taśmę do głównej części rywalizacji o odniesienie zwycięstwa w amerykańsko-kanadyjskich rozgrywkach za sprawą wyprzedzenia DC United w tabeli Konferencji Wschodniej w ostatniej serii gier o punkty.

Dzięki temu drużyna Bartosza Slisza przystąpiła do zmagań w barażu z CF Montréal. Wyszła z niego zwycięsko przy dużym udziale polskiego zawodnika, co umożliwiło jej zmierzenie się w dwumeczu z faworyzowanym Interem Miami.

Atlanta United postawiła się najlepszej ekipie sezonu zasadniczego, ale w ostatecznym rozrachunku uznała wyższość Lionela Messiego i spółki.

Niestety swój udział w tym miał były gracz Zagłębia Lubin i Legii Warszawa, który już w pierwszych minutach w katastrofalny sposób oddał futbolówkę rywalom w okolicach własnego pola karnego, co następnie pozwoliło otworzyć wynik spotkania Luisowi Suárezowi.

W dalszej części pojedynku Inter Miami posiadał znaczącą przewagę w posiadaniu piłki, ale mimo to przed przerwą stracił gola i w drugiej był w stanie strzelić tylko jednego autorstwa Jordiego Alba z dystansu.

Taki rezultat sprawia, że rywalizacja pomiędzy obiema ekipami pozostaje otwarta. Na dodatek Atlanta United może poszczycić się faktem, że nie przegrała na własnym terenie z faworyzowaną drużyną od września 2020 roku. Jest to zarazem jedyna porażka zespołu Slisza w całej historii domowych starć z Interem Miami.

Rewanżowy pojedynek z udziałem obu klubów odbędzie się 3 listopada o godzinie 24:00.