Inter Miami zmobilizuje władze MLS do zmian w zasadach?! Tego chcą rywale klubu Lionela Messiego

2023-08-17 11:20:41; Aktualizacja: 1 rok temu
Inter Miami zmobilizuje władze MLS do zmian w zasadach?! Tego chcą rywale klubu Lionela Messiego Fot. Marcelo Mollaretti / Shutterstock.com
Kacper Adamczyk
Kacper Adamczyk Źródło: The Athletic

Jak powszechnie wiadomo, w Major League Soccer kluby są ograniczone, jeśli chodzi o wydatki na pensje, z powodu zasad salary cap. Po spotkaniu z Interem Miami potrzebę zmian w tym aspekcie podkreślili trener i kapitan Philadelphii Union.

Ekipa z Florydy pokonała w półfinale Leagues Cup „The U” aż 4:1 i o triumf w pierwszej edycji tych rozgrywek powalczy w nocy z soboty na niedzielę z Nashville SC. Po spotkaniu szkoleniowiec drużyny z Pensylwanii poruszył pewien temat.

- Nie przegraliśmy z Interem Miami, tylko przegraliśmy mecz przeciwko jednemu zawodnikowi, Leo Messiemu. Z nim nic nie jest w stanie powstrzymać Interu Miami. Ich właściciele zamierzają wydawać pieniądze, jak szaleni. Chcą oni stworzyć najlepszą drużynę w lidze i być może już im się to udało. Nie sądzę, aby ktokolwiek był w stanie ich powstrzymać - stwierdził Jim Curtin.

Szerszym echem w mediach odbiła się jednak dalsza część jego wypowiedzi.

- Myślę, że zasady narzucone przez ligę niedługo się zmienią. Uważam, że tak powinno być i to nastąpi - powiedział 44-latek. Miał on w tym miejscu na myśli reguły związane z salary cap, czyli limitem wynagrodzeń. Jego stanowisko poparł także kapitan zespołu, Alejandro Bedoya.

Uwagę na ten problem w ostatnim czasie zwrócił większościowy udziałowiec Interu Miami, Jorge Mas. Wywiera on naciski na władze ligi, aby ta poluzowała swoje reguły, dotyczące salary cap albo w ogóle od nich odeszła, ponieważ utrudniają one sprowadzanie za Ocean gwiazd, zwłaszcza w dobie transferowej ofensywy klubów z Arabii Saudyjskiej.

Po ostatnim spotkaniu Rady Gubernatorów w Waszyngtonie Mas alarmował.

- Ewolucja jest nieunikniona, a zmiana jest prawdopodobna. Wszyscy chcemy, aby ta liga była elitarna i się rozwijała - stwierdził Amerykanin o kubańskich korzeniach.

Jak widać, kwestia zmian w salary cap jest bardzo możliwa, skoro jej główny orędownik zdołał nią zainteresować władze państwowe. W związku z tym należy przypuszczać, że w niedalekiej przyszłości się one dokonają. Pytanie tylko, jak poważna będzie to reforma.