Inwazja kibiców Evertonu na boisko po zapewnieniu utrzymania w Premier League. Sprowokowany Patrick Vieira [WIDEO]

Po końcowym gwizdku na Goodison Park w czwartkowym meczu pomiędzy Evertonem a Crystal Palace na murawie doszło do eksplozji radości. Kamery złapały też moment, w którym trener gości Patrick Vieira zaatakował jednego z fanów „The Toffees”.

W zaległym meczu ligowym Everton w efektownym stylu wywalczył trzy punkty, które w efekcie zapewniły zespołowi utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywek. Choć podopieczni Franka Lamparda do przerwy przegrywali 0:2, w drugiej połowie udało im się odrobić straty z nawiązką.

Zaraz po zakończeniu pojedynku setki kibiców zgromadzonych na trybunach wyskoczyło na płytę boiska, aby celebrować ze swoimi ulubieńcami osiągnięcie podstawowego celu.

Kamery wychwyciły, jak w zgromadzonym tłumie jeden z miejscowych fanów prowokuje Patricka Vieirę. Były zawodnik Arsenalu dał się sprowokować, nie pozostając dłużnym w stosunku do nieodpowiedniego zachowania awanturnika, zadając mu „kopniaka”.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Next

Patrick Vieira has been filmed in an altercation with an Everton fan on the pitch at Goodison Park during tonight’s pitch invasion. pic.twitter.com/MOliWvsSHJ

— Sky Sports News (@SkySportsNews) May 19, 2022

Zaraz potem na konferencji prasowej menedżer został zapytany o zaistniały incydent. 45-latek krótko odpowiedział, że nie ma nic do powiedzenia na ten temat.

Na całą sprawę swoim okiem spojrzał szkoleniowiec Evertonu Frank Lampard, który wyraził słowa współczucia względem przykrego akcentu.

– Jest mi przykro z powodu Patricka. Po ostatnim gwizdku nie mogłem go odnaleźć spośród tłumu. Chciałem, aby zszedł z nami do szatni. Wiem, co w takich sytuacjach odczuwają trenerzy. Musiał przemierzyć dziesiątki metrów przed zejściem do tunelu, więc trudno mu było uniknąć spięcia – powiedział „Lamps”.

Na razie nie ma żadnego komunikatu ze strony władz angielskiej federacji piłkarskiej na temat zaszłego zajścia.