Niewykluczone, że na dniach portugalski agent Jorge Mendes pojedna obu panów w kwestii ewentualnej współpracy na Stadio Olimpico. Po zdobyciu pucharu Ligi Konferencji „Giallorossi” chcą wzmocnić skład w kontekście rywalizacji o Ligę Europy, ale także dobić do czołówki na krajowym podwórku.
Władze Romy intensyfikują działania w poszukiwaniu następcy Henrikha Mkhitaryana, który porozumiał się z nowym klubem.
Wychowanek Valencii opuszcza Santiago Bernabéu jako wolny agent, więc pozyskanie 30-latka stanowi okazję dla wielu europejskich klubów, które będą mogły sobie pozwolić na spełnienie jego wymagań finansowych. Można przypuszczać, że te okażą się znacznie niższe niż za czasów gry w Madrycie.
Losy jego przyszłości mogą ważyć się jeszcze przez dłuższy czas. Wcześniej chęć angażu zawodnika wyrażały Real Betis i Sevilla, nie mający zamiaru odstępować od negocjacji.
Środkowy pomocnik, grający często w ofensywnej formacji, przez dziewięć lat spędzonych w Realu strzelił 53 gole i zaliczył 56 asyst w 353 występach.