Ubiegłego lata „Koguty” przechodziły duże zmiany kadrowe pod okiem nowego opiekuna. Od składu odsunięty został dotychczasowy kapitan Hugo Lloris, a Harry Kane zdecydował się na odejście.
Menedżer postanowił nie skreślać doświadczonego skrzydłowego, który w 2018 roku został wicemistrzem świata. Przydzielono mu jednak rolę rezerwowego.
Od początku sezonu zanotował on sześć występów i zapisał na swoim koncie dwie asysty. Powoli Chorwat zyskiwał zaufanie Australijczyka.
Kilka dni od ostatniego spotkania przyszła fatalna wiadomość. Blisko 35-letni zawodnik na treningu zerwał więzadło krzyżowe przednie w prawym kolanie, wobec czego konieczna była operacja.
Nie dość, że to pierwsza tak poważna kontuzja w karierze, to na dodatek w późnym wieku, jak na zawód piłkarza. Ivan Perišić walczy z czasem.
– Pracuje bardzo ciężko. To dla nas duża strata. Ale prawdopodobnie nie zagra już dla nas w żadnym meczu – wyznał Ange Postecoglou.
Umowa reprezentanta „Ognistych” obowiązuje tylko do 30 czerwca. Wygląda na to, że nie ma szans na przedłużenie współpracy.
Niewykluczone, że w tej sytuacji gracz obierze kurs na ojczyznę.
Perišić przybył latem 2022 roku na prośbę Antonio Conte. Od tego czasu udało mu się rozegrać 50 spotkań, w których zdobył bramkę i zanotował 14 asyst.