Ivan Rakitić zaskakuje. „FC Barcelona powinna uczyć się od Realu Madryt”
2024-03-10 14:09:33; Aktualizacja: 8 miesięcy temuIvan Rakitić po opuszczeniu Hiszpanii dał się namówić „Marce” na wywiad. Zapytano go między innymi o FC Barcelonę i Real Madryt.
Dzień przed 36. urodzinami Chorwata została opublikowana z nim rozmowa. Jak wyznał gracz środka pola, odszedł z Sevilli, bo uważał, że nie jest w stanie dłużej prezentować odpowiedniego poziomu.
– Nigdy nie chciałem być smutny czy sprawiać problemów klubowi. Ze względu na miłość, jaką darzę ten klub i moje miasto, Sewillę, moich ludzi i dlatego zdecydowałem się na ten krok – wyznał.
Były reprezentant „Ognistych” spędził w FC Barcelonie sześć lat. Dzisiaj z niepokojem obserwuje to, co dzieje się na Camp Nou, i uważa, że jest to wina złego zarządzania.Popularne
– Czym różni się obecna FC Barcelona od tej, w której grałem ja? To tak, jakbyś miał dziewczynę, gdy jesteś małym chłopcem i nie zwracał na nią zbytniej uwagi, ale nie zdajesz sobie z tego sprawy, dopóki jej nie stracisz. Real Madryt był w stanie zrobić wszystko dobrze, krok po kroku. Toni Kroos i Luka Modrić wciąż są liderami zespołu. Barça mogła się pośpieszyć. Jestem przekonany, że Gavi i Pedri, którzy są spektakularnie utalentowani, będą przyszłością Barçy i hiszpańskiego futbolu, ale myślę, że pomoc „starych”, jak nas nazywali, byłaby dla nich dobra. Jestem przekonany, że ci wszyscy chłopcy, tacy jak Bellingham i spółka, są bardzo wdzięczni za codzienną naukę, którą od nich czerpią – zauważył.
– Nie mówię, że Real Madryt zdominuje rozgrywki w tym sezonie, ale że zrobił właściwe rzeczy, aby mieć solidną bazę zespołu, aby dominować przez wiele lat. Mówię to z najwyższym szacunkiem, ponieważ był moim rywalem przez wiele, wiele lat, ale patrząc na to, co osiąga Florentino Pérez, można powiedzieć: czapki z głów. Dostają to, czego chcą. Jest plan. Prezydentom nie zawsze się to udaje, ale Florentino Pérez podjął słuszne decyzje dotyczące piłkarzy, stadionu, wszystkiego wokół, wizerunku klubu. Należy mu pogratulować, a przede wszystkim tego, jak Real Madryt radzi sobie ze zmianą z jednego pokolenia na kolejne. Wszystko robi różnicę i w końcu ma to znaczenie – podkreślił.
Ivan Rakitić 30 stycznia wzmocnił saudyjskie Al-Szabab. Od tego czasu rozegrał cztery spotkania, a swój debiutancki występ okrasił trafieniem.