Jacek Góralski pozostaje bez klubu od pierwszej połowy sierpnia po tym, jak rozstał się z VfL Bochum.
Od tamtej pory szuka on nowej drużyny, a w międzyczasie łączono go z Wisłą Kraków, Pogonią Szczecin, Górnikiem Zabrze czy Cracovią.
Okazuje się, że w kwestii Ekstraklasy propozycje złożyły tylko dwa ostatnie podmioty.
21-krotny reprezentant Polski raczej jednak nie wróci nad Wisłę. Okazuje się bowiem, że lepszą opcją jest dla niego Kajrat Ałmaty.
Kazachowie złożyli mu ciekawą propozycję i ten jest gotów na nią przystać.
Sprawa jest rozwojowa, ale ten powrót mocno wchodzi w rachubę. Problemem jest jednak fakt, że pierwszy mecz w nowych barwach mógłby rozegrać dopiero po nowym roku, bo okno transferowe w Kazachstanie jest zamknięte.
30-latek w poprzednim sezonie rozegrał cztery spotkania w Bundeslidze.