Jacek Magiera o Jakubie Świerczoku. „To zupełnie inna historia”

2024-09-17 19:36:45; Aktualizacja: 2 tygodnie temu
Jacek Magiera o Jakubie Świerczoku. „To zupełnie inna historia” Fot. Mateusz Porzucek | PressFocus
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Śląsk Wrocław | Sport.pl

We wtorek Śląsk Wrocław potwierdził pozyskanie Jakuba Świerczoka, który w ostatnim czasie pozostawał bez klubu. Na temat napastnika, który do niedawna występował w Japonii, wypowiedział się trener zespołu Jacek Magiera.

Jakub Świerczok to napastnik, który ma na koncie 42 bramki w 96 spotkaniach Ekstraklasy. Ostatnio w ojczyźnie reprezentował barwy Zagłębia Lubin. Za granicą występował w 1. FC Kaiserslautern, Łudogorcem Razgrad, Nagoyi Grampus oraz Omiyi Ardija. Z tą ostatnią najpierw rywalizował w drugiej, a następnie w trzeciej lidze japońskiej. W międzyczasie zerwał więzadło poboczne boczne, ale jest już w pełni sił.

31-latek od pewnego czasu trenował z drużyną Śląska i w końcu jego sztab szkoleniowy oraz działacze zdecydowali się zaoferować mu kontrakt. Jak podkreślił klub, jest on obarczony dla niego małym ryzykiem.

Co na temat Świerczoka powiedział Jacek Magiera?

- Mieliśmy okazję obserwować Kubę w treningu i zorientować się w jego dyspozycji, co pomogło nam w podjęciu decyzji. Z perspektywy drużyny może być dla nas ważnym wsparciem, bo wiem, że ostatnie, co zawodnik traci, to instynkt strzelecki. Nikt nie odmówi Jakubowi umiejętności strzelania goli. Wraca do Polski bardziej dojrzały, głodny gry i chcemy zbudować jego formę, by trafiał do siatki i pomagał zespołowi, bo ma ku temu wystarczająco dużo jakości - przyznał trener wrocławskiej ekipy, co można przeczytać w oficjalnym komunikacie.

O nowego podopiecznego został on również zapytany w rozmowie ze Sport.pl.

- To inna historia niż Patryk Klimala, zupełnie inna. To sam Kuba się do mnie zgłosił. Podejrzewam, że zadzwonił głównie dlatego, że to ja tutaj jestem. Po pierwsze zgłosił chęć spróbowania. Po drugie musimy wrócić do tego, o czym rozmawialiśmy wcześniej. Jeżeli nie możemy wydać za zawodnika - tak jak Raków - miliona euro, to szukamy takiego, na którego nas stać. Nas dzisiaj stać na Świerczoka, który potrafi strzelać gole. W 96 meczach w Ekstraklasie strzelił ich 42. Ktoś mi może powiedzieć, że to było pięć lat temu, ale powtórzę ponownie - biorę zawodnika, w którym widzę potencjał i na którego mnie stać. Z zawodników, na których nas dzisiaj stać muszę stworzyć drużynę i na tym chcę się skoncentrować - odparł (cały wywiad TUTAJ).