Jacek Magiera: Praktycznie 10 minut zadecydowało o tym, że nie objąłem tego zespołu
2023-09-15 15:20:45; Aktualizacja: 1 rok temuTrener Śląska Wrocław Jacek Magiera w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” przyznał, że w poprzednim roku mógł zostać szkoleniowcem Lechii Gdańsk.
Jacek Magiera po raz pierwszy pracował w Śląsku Wrocław między marcem 2021 a marcem 2022 roku. Potem przyszedł czas na ponad dwunastomiesięczną przerwę od trenowania, która zakończyła się w kwietniu obecnego roku. Dość niespodziewanie 46-latek powrócił do klubu z województwa dolnośląskiego, który zajmował wtedy szesnaste miejsce w tabeli Ekstraklasy.
Były opiekun Legii Warszawa utrzymał zespół Śląska w rodzimej elicie, a nowe rozgrywki rozpoczął bardzo udanie, bo od zdobycia 13 punktów w siedmiu meczach, co obecnie daje pozycję wicelidera.
W rozmowie z „Przeglądem Sportowym” Magiera przyznał, że miał możliwość wrócić na ławkę trenerską wcześniej. Popularne
- Miałem w październiku bardzo konkretny telefon z Gdańska, Lechia się odezwała i praktycznie 10 minut zadecydowało o tym, że nie objąłem tego zespołu. Później były zapytania zagraniczne, z Węgier, z Arabii Saudyjskiej, menadżerowie się odzywali, ale to nie były konkrety. Wpływ na to też miała rodzina. Rozmawiałem z dziećmi na ten temat, rozmawiałem z żoną, przez wcześniejszych 10 lat my nie mieliśmy miesiąca, żebyśmy byli razem. Cały czas byłem w rozjazdach, głową cały czas byłem gdzieś indziej i tak postanowiliśmy, że choćby nie wiadomo, co się działo, jaka by nie była oferta, to w ciągu tego roku chcemy odpocząć - wyznał szkoleniowiec.
Jak wiadomo, Lechia spadła z Ekstraklasy i obecnie rywalizuje w I lidze.
- Później miałem ofertę z jeszcze jednego klubu I ligi i jednego Ekstraklasy. Praktycznie tylko opieszałość klubu z najwyższej klasy rozgrywkowej spowodowała, że tej propozycji nie przyjąłem - zdradził Magiera (więcej TUTAJ).