Jacek Zieliński o meczu zamykającym rok w Koronie Kielce. „Ten wieczór mógłby być radośniejszy”

Trener Jacek Zieliński podsumował występ Korony Kielce przeciwko Pogoni Szczecin (0:0).

Zespół z województwa świętokrzyskiego liczył na zwycięskie zamknięcie roku i spędzenie zimy poza strefą spadkową.

Podopiecznym Jacka Zielińskiego nie udało się zgarnąć kompletu punktów, ale mają w dalszym ciągu szansę pozostać na bezpiecznej lokacie.

Wszystko w tej kwestii zależy już jednak od rezultatu zaległego meczu Radomiaka Radom ze Śląskiem Wrocław.

Popularne

Previous

Koniec rotacji! Hansi Flick wybrał pierwszego bramkarza FC Barcelony

FC Barcelona w szoku. Zawodnik finalizuje transfer do Arabii Saudyjskiej

Legia Warszawa negocjuje transfer 48-krotnego reprezentanta kraju! Napastnik wyceniany na cztery miliony euro

Kompromitacja Lecha Poznań! Porażka 1:7 w ostatnim sparingu przed powrotem Ekstraklasy

Jan Urban marzeniem klubu z Ekstraklasy. Jest numerem jeden na liście

Vladan Kovačević do wzięcia

Lech Poznań zdecydował?! To ma być rekord transferowy całej Ekstraklasy

Astronomiczna oferta Wieczystej Kraków dla snajpera z Ekstraklasy. „Ponad 2,5 miliona złotych za sam podpis”

Next

Szkoleniowiec nie zaprzątał sobie zbytnio tym aspektem głowy na konferencji po zakończeniu bezbarwnego pojedynku z Pogonią Szczecin.

- To był ciężki mecz. Liczyliśmy, że w tym ostatnim spotkaniu uda się zdobyć trzy punkty i opuścić czerwoną strefę. Teraz nie jest to już zależne od nas - zaczął trener.

- Biorąc pod uwagę nasze problemy personalne przed tym meczem, to zagraliśmy niezłe spotkanie, na to co mogliśmy pokazać. Brakło nam trochę siły ognia czy finalizacji. Gdyby było lepsze ostatnie dogranie, to ten wieczór mógłby być radośniejszy, ale jak nie umiesz wygrać, to przynajmniej zremisuj. Wynik tego meczu, kończącego rundę, uważam za połowicznie udany - dodał.