Jacek Zieliński po remisie z Koroną Kielce. „Jestem wkur***ny”
2024-03-09 17:08:36; Aktualizacja: 8 miesięcy temuTrener Jacek Zieliński wypowiedział się na temat zremisowanego spotkania prowadzonej przez niego Cracovii z Koroną Kielce (1:1).
Zespół „Pasów” przyjechał do ekipy z województwa świętokrzyskiego z zamiarem wywalczenia kompletu punktów i zwiększeniem przewagi nad strefą spadkową.
Podopieczni Jacka Zielińskiego znajdowali się na dobrej drodze do osiągnięcia wyznaczonego celu za sprawą objęcia prowadzenia w pierwszej połowie.
W drugiej je stracili, ale stworzyli sobie jeszcze przynajmniej jedną dogodną sytuację do przechylenia szali zwycięstwa na swoją korzyść, ale bez spodziewanego rezultatu.Popularne
W efekcie Cracovia musiała zadowolić się zdobyciem punktu.
- Powiem krótko, bo emocje jeszcze we mnie buzują. Po prostu zremisowaliśmy wygrany mecz. Mieliśmy to spotkanie pod kontrolą w pierwszej połowie i mogliśmy dobić rywala. Powiedziałem w szatni, że Korona nie z takich opresji wychodziła i to się sprawdziło. Dlatego jestem wkur***ny - zaczął szkoleniowiec, którego wywalczone „oczko” absolutnie niesatysfakcjonujące.
- Zabrakło nam jakości w wykończeniu. Można powiedzieć, że trener tego nie trenował i był zaskoczony tym, że piłka stanęła na środku bramki po strzale Mikiego. Nie można mówić tu o szczęściu czy nieszczęściu. To piłkarska jakość. Gdybyśmy zdobyli bramkę, nie można mieć też pretensji tylko do Mikiego, bo sami mogliśmy też potem strzelić gola. Daliśmy się złapać jak frajerzy na grę Koronę. To trudny element do wytłumaczenia. Zobaczymy to i przeanalizujemy ten mecz. Już go nie cofniemy, ale w obecnych warunkach nie cieszymy się ze zdobytego punktu, bo to nas nie popycha do przodu - dodał.