Jacek Zieliński trzyma kciuki za powołanie Mariusza Fornalczyka. „Dał kolejny sygnał”
2025-04-27 14:31:35; Aktualizacja: 8 godzin temu
Trener Jacek Zieliński zabrał głos na temat przebiegu wygranego meczu Korony Kielce z Jagiellonią Białystok (3:1).
Ekipa z województwa świętokrzyskiego mogła cieszyć się z wywalczenia pewnego utrzymania Ekstraklasie po ostatnim pojedynku z Piastem Gliwice, gdyby nie dała sobie wbić bramki w ostatnich sekundach meczu.
Ten moment został jednak tylko odłożony w czasie, ponieważ Korona Kielce sprawiła swoim kibicom bardzo miłą niespodziankę poprzez pokonanie faworyzowanej Jagiellonii Białystok.
W ten sposób zespół Jacka Zielińskiego nie musi się już obawiać o ligowy byt. Z kolei goście stracili w ten sposób realne szanse na obronę tytułu mistrzowskiego.Popularne
- Dobry mecz, fajne zwycięstwo, ważne, bo dające spokój w tabeli, o którym marzyliśmy. Ciężko nam się to spotkanie układało. Początek był trudny, ale potem złapaliśmy wiatr w żagle, co potwierdziliśmy trzema pięknymi bramkami. Brawa dla chłopaków, bo wygrali z urzędującym mistrzem Polski. Wiedzieliśmy, że jest zmęczony, dlatego dociskaliśmy go naszą intensywnością - powiedział trener.
Z wysokości trybun pojedynek obserwował między innymi selekcjoner Michał Probierz, mający na radarze Mariusza Fornalczyka.
- Teraz będzie się fajnie mówiło, ale Fornal dużo pracuje nad wykończeniem takich akcji. Zrobił to najlepiej, jak potrafił. Zaprezentował się z dobrej strony i dał kolejny sygnał, żeby liczyć się z nim w kontekście powołań. Selekcjoner gratulował nam dobrej postawy, dobrego meczu i dobrze to słyszeć - dodał.
Szkoleniowiec wyraził jednocześnie zdziwienie wypłynięciem doniesień o prawdopodobnym rozstaniu z Miłoszem Trojakiem i Adrianem Dalmau.
- Nic mi na ten temat nie wiadomo. Zobaczyłem przez przypadek ten artykuł i jest niefortunny. Nie wiem, czemu się pojawił, ale rozmowy z Miłoszem i Adrianem trwają - zakończył.