Jacek Zieliński wraca do Ekstraklasy. Szykuje się debiut z podtekstem

2024-08-06 19:42:47; Aktualizacja: 2 godziny temu
Jacek Zieliński wraca do Ekstraklasy. Szykuje się debiut z podtekstem Fot. Adam Starszynski / PressFocus
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Meczyki.pl

Jacek Zieliński obejmie stery nad Koroną Kielce i zadebiutuje na jej ławce trenerskiej w meczu przeciwko swojemu... ostatniemu pracodawcy Cracovii - poinformował Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl.

Zespół „Żółto-Czerwonych” wywalczył dwukrotnie utrzymanie w elicie w wyjątkowych okolicznościach pod wodzą Kamila Kuzery.

Nie będzie mu dane spróbować dokonać podobnej sztuki po raz trzeci, ponieważ po szeregu zawirowań w pionie administracyjnym zdecydował się po porażce z Legią Warszawa (0:1) opuścić klub i w ten sposób dołączył do prezesa Łukasza Jabłońskiego oraz dyrektora sportowego Pawła Golańskiego.

Decyzja szkoleniowca nie zaskoczyła władz drużyny, bo te sondowały już temat zatrudnienia nowego trenera. Wyprzedzający ruch ze strony 41-latka zmusiły je do przyśpieszenia działań, które zakończą się sukcesem w postaci zatrudnienia Jacka Zielińskiego.

Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl uważa, że powrót doświadczonego fachowca do ekipy z województwa świętokrzyskiego po przeszło 24 latach jest już przesądzony, ponieważ zainteresowane strony osiągnęły pełne porozumienie.

Do oficjalnego zaprezentowania nowego opiekuna „Żółto-Czerwonych” ma dojść w środę. Tego też dnia poprowadzi swój pierwszy trening i rozpocznie przygotowania do sobotniego pojedynku z... Cracovią, z którą rozstał się przed zakończeniem minionych rozgrywek.

63-latek posiada ponadto w swoim dorobku pobyt na ławce w Piaście Gliwice, Polonii Warszawa (dwukrotnie), Lechu Poznań, Bruk-Bet Termalicę Nieciecza czy Arce Gdynia.

Swój największy sukces odniósł w „Kolejorzu”. Razem z nim sięgnął po mistrzostwo i Superpuchar Polski oraz awansował do fazy grupowej Ligi Europy, gdzie było mu dane podjąć rywalizację z takimi markami, jak Juventus, Red Bull Salzburg oraz Manchester City.

Zieliński nie dokończył tych zmagań, ponieważ w listopadzie 2010 roku został zwolniony.

Doświadczony szkoleniowiec o posadę w Kielcach rywalizował między innymi z Dawidem Szulczykiem czy Dawidem Szwargą.